Romanowski zatrzymany drugi raz? Prof. Wiącek: Zgodnie z prawem nie można

3 godzin temu
Zdjęcie: Poseł Suwerennej Polski Marcin Romanowski Źródło: PAP / Marcin Obara


Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego nie można kogoś zatrzymać ponownie w oparciu o te same fakty i dowody – mówi RPO.


Członkowie Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy zdecydowali w środę o uchyleniu immunitetu posła Marcina Romanowskiego. Za uchyleniem immunitetu polityka opowiedziało się 85 członków Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Przeciwko przyjęciu wniosku zagłosowały 23 osoby, zaś 3 wstrzymały się od głosu. "Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy uchyliło immunitet M. Romanowskiemu. Dziękuję Zespołowi Śledczemu nr 2 w Prokuraturze Krajowej za ciężką pracę i przygotowanie skutecznego wniosku. Teraz wszystko w rękach polskiego wymiaru sprawiedliwości" – napisał minister Adam Bodnar w serwisie X.


– Teraz prokuratura ponownie przedstawi panu posłowi zarzuty karne i przesłucha go w charakterze podejrzanego na okoliczność tych zdarzeń. Niekoniecznie wcześniej dojdzie do jego zatrzymania, może bowiem zostać wezwany na stawienie się do prokuratury – powiedział portalowi tvp.info prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. Wskazał, iż samo przedstawienie zarzutów nie będzie także oznaczało, iż prokurator będzie wnosił o aresztowanie Romanowskiego, na co zgodę wyraziły w czerwcu polski Sejm oraz w środę Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. – Decyzja co do wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie zapadnie dopiero po czynnościach z podejrzanym. Niczego nie przesądzamy na tym etapie – dodaje prok. Nowak.


Wiącek o sprawie Romanowskiego


O możliwość ponownego zatrzymania posła, pytany był RPO prof. Marcin Wiącek. – Doszło do uchylenia przesłanki, która uniemożliwiała ściganie. W tej chwili może być ono kontynuowane i mogą zostać postawione skutecznie zarzuty – skomentował prof. Wiącek w Polsat News.


Zaznaczył, iż "zgodnie z Kodeksem postępowania karnego nie można kogoś zatrzymać ponownie w oparciu o te same fakty i dowody". To nawiązanie do wcześniejszej, nieudanej próby aresztowania Romanowskiego. Sąd odrzucił wtedy wniosek prokuratury, ponieważ polityka Suwerennej Polski ochraniał immunitet ZPRE. Chciano mu postawić 11 zarzutów w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości.


Czytaj też:Tomczyk: Żaden złodziej nie ukryje się za immunitetemCzytaj też:"To nie było naruszenie prawa". RPO o alkotubkach
Idź do oryginalnego materiału