Sierżant Sebastian Nagaj z częstochowskiej drogówki podczas wieczornego spaceru w Hucie Starej B zauważył pożar i podjął natychmiastowe działania, które zapobiegły jego rozprzestrzenieniu się.
Sierżant sztabowy Sebastian Nagaj, będąc poza służbą, dostrzegł płomienie podczas spaceru ulicą Jaśminową w Hucie Starej B. Widząc zagrożenie, natychmiast wezwał straż pożarną, a sam ruszył na miejsce, by stawić czoła żywiołowi. Bez specjalistycznego sprzętu, korzystając jedynie z gałęzi, zdołał ugasić ogień jeszcze przed przyjazdem strażaków. Dzięki jego szybkiej reakcji pożar nie rozprzestrzenił się na pobliskie lasy. Za swoją bohaterską postawę sierżant Nagaj otrzymał dyplom uznania od Zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Hucie Starej B.
red
źródło: Policja Śląska