
Decyzją sądu rodzinnego 13-letni chłopiec z Woli Osowińskiej (gmina Borki) został umieszczony na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich. Nastolatek jest podejrzany o zabójstwo swojego 17-letniego brata.
Do tragedii doszło w minionym tygodniu. 17-latek miał na ciele liczne rany kłute. Podczas przeszukania domu policjanci zabezpieczyli nóż kuchenny znaleziony w pokoju młodszego z braci.
Rodzina w szoku, sąsiedzi wstrząśnięci
Mieszkańcy okolicy, z którymi rozmawiała Wirtualna Polska, podkreślają, iż nic nie zapowiadało dramatu.
— Obaj normalni chłopcy. Nigdy nie słyszałem między nimi żadnej zwady — mówi jeden z sąsiadów.
— Rodzice stracili dwóch synów. To tragedia nie do opisania — dodaje inna mieszkanka.
Dyrektor miejscowej szkoły, Beata Żurawska-Polkowska, poinformowała, iż na uczniów i nauczycieli spadł ogromny wstrząs. W szkole uruchomiono wsparcie psychologiczne.
— Dobry uczeń, uśmiechnięty, koleżeński. Trudno w to uwierzyć — wspomina 17-latka.
Nieoficjalne ustalenia
Jak ustaliła nieoficjalnie Wirtualna Polska, między braćmi nie odnotowano wcześniej konfliktów. Według tych informacji 13-latek miał przyznać, iż wcześniej myślał o targnięciu się na własne życie, a ostatecznie skierował agresję przeciwko bratu. Po zdarzeniu miał schować narzędzie i pójść spać.
Te doniesienia nie zostały dotąd oficjalnie potwierdzone. Śledczy nie ujawniają szczegółów z uwagi na dobro postępowania i nieletni wiek podejrzanego.

7 godzin temu












English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·