Policjant-bohater zginął na służbie w Toruniu. Chciał uratować człowieka

ototorun.pl 2 godzin temu
24 lata temu odszedł od nas jeden z najodważniejszych mieszkańców Torunia. Tego dnia, 24-letni wówczas funkcjonariusz Policji, Piotr Dulkiewicz, zginął, ratując tonącego mężczyznę. Od tego tragicznego zdarzenia minęło już wiele lat, ale pamięć o jego poświęceniu wciąż żyje wśród lokalnej społeczności.
Bohaterska postawa policjantów

Feralnego 14 maja 2001 roku policjanci odebrali zgłoszenie od wędkarza, który zauważył walczącego o życie w wodach Wisły, w pobliżu mostu im. Józefa Piłsudskiego w Toruniu. Na komunikat najszybciej zareagowali policjanci Piotr Dulkiewicz i jego partner Andrzej Kołtun .

Mundurowi natychmiast przystąpili do akcji - najpierw próbowali podać tonącemu gałęzie. Niestety pomysł nie wypalił, dlatego policjanci postanowili wejść do wody. Nurt Wisły niemalże natychmiast pochłonął posterunkowego Dulkiewicza. Jego partner cudem dotarł do brzegu. Mimo wysiłków ratowników, nie udało się uratować ani policjanta, ani tonącego mężczyzny.

- Pamiętam, iż płynęliśmy w stronę tonącego mężczyzny - wspomina w rozmowie z ototorun.pl Andrzej Kołtun. - W pewnym momencie Piotrek zaczął krzyczeć, iż wciąga go wir. Dwa razy zdołał odbić od dna, ale za trzecim razem zabrakło mu sił. Próbowałem go wyciągną
Idź do oryginalnego materiału