Policjanci z Włodawy uratowali zdesperowaną kobietę i odnaleźli zaginionego grzybiarza

3 godzin temu
Funkcjonariusze po raz kolejny udowodnili, iż służba to nie tylko mundur, ale przede wszystkim gotowość do ochrony najcenniejszej wartości – ludzkiego życia. W piątkowe popołudnie (3 października) dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety. Jej mąż wyszedł rano na grzyby i mimo upływu wielu godzin nie wracał. Do akcji natychmiast skierowano patrole, które rozpoczęły poszukiwania. Przeczesano las i okolicę. Po kilku godzinach funkcjonariusze odnaleźli 67-latka. Na szczęście mężczyzna był cały i zdrowy, nie wymagał pomocy medycznej.Nieco później, w sobotni (4 października) wieczór, dyżurny odebrał kolejne niepokojące zgłoszenie – tym razem o zaginionej 60-latce, która znajdowała się w stanie kryzysu emocjonalnego. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze. Sytuacja była poważna, ponieważ istniało realne zagrożenie dla życia kobiety. Dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu policjantów, 60-latka została odnaleziona cała i bezpieczna.– To kolejny przykład, iż w takich sytuacjach kluczowa jest reakcja osób, które nie pozostają obojętne i w porę powiadamiają służby – podkreśla podkomisarz Elwira Tadyniewicz, rzeczniczka prasowa włodawskiej policji.I apeluje, by zwracać uwagę na osoby w naszym otoczeniu – bliskich, przyjaciół, sąsiadów czy współpracowników. jeżeli ktoś zachowuje się inaczej niż zwykle, unika kontaktu, mówi o bezradności lub trudnych emocjach – warto zareagować.- Kryzys emocjonalny może dotknąć każdego. Pomoc specjalistów jest dostępna, często bezpłatnie i anonimowo. A w razie zagrożenia życia lub zdrowia – nie zwlekajmy. Dzwońmy pod numer alarmowy 112. W takich sytuacjach każda minuta może uratować czyjeś życie – apeluje policjantka.Czytaj też:
Idź do oryginalnego materiału