Policjanci oddają krew i zbierają pieniądze dla postrzelonego kolegi

Lubińscy policjanci łączą się w geście solidarności z rodziną postrzelonego policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu. Funkcjonariusze gotowi są przyłączyć się do zbiorowej akcji oddawania krwi dla ich kolegi, który przeszedł operację ratującą życie. – Te dramatyczne zdarzenia w Bolesławcu po raz kolejny pokazują, jak służba policjanta jest nieprzewidywalna i trudna – komentuje dla portalu zmiedzi.pl Joanna Cichla, szefowa lubińskiej policji.

To, co wydarzyło się w Bolesławcu, wstrząsnęło opinią publiczną. Dwaj policjanci pojechali do jednego z mieszkań, w którym zabarykadował się młody mężczyzna. Podczas interwencji, 20-letni chłopak, zaczął nieoczekiwanie strzelać do funkcjonariuszy. Kula przeszyła zamknięte drzwi od pokoju i ciężko raniła jednego z policjantów. Chwilę potem padł drugi strzał. Okazało się, iż 20-latek tym strzałem odebrał sobie życie.

Postrzelenie policjanta podczas czynnej służby poruszyło środowisko policyjne. Przy każdym podobnym zdarzeniu, funkcjonariusze w całym kraju wyrażają gesty solidarności z ofiarą i rodziną poszkodowanego. Nie inaczej jest w tym wypadku.

– Rozumiemy, jak trudna sytuacja występuje w tej chwili u naszych koleżanek i kolegów w Bolesławcu. My, jako policjanci lubińskiej jednostki a także pracownicy uczestniczymy w formie pomocy. Policjanci, którzy mogą, oddają krew, ale także będziemy zbierać środki finansowe, aby zabezpieczyć rodzinę poszkodowanego policjanta na kolejne dni, tygodnie a może miesiące. Mamy trudną a zarazem niebezpieczną pracę, ale nie boimy się podejmować wyzwań i interwencji. Systematycznie szkolimy się, jak reagować w danym momencie, ale to, co pokazuje życie, nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć tego, co się dzieje za drzwiami, za ścianą. Wydarzenia w Bolesławcu są dla nas przykre, wszyscy łączymy się z rodziną i policjantami z Bolesławca i wierzymy, iż finał będzie pozytywny dla naszego kolegi i jego rodziny – powiedziała nam dr Joanna Cichla, komendant powiatowa policji w Lubinie.

Postrzelony w Bolesławcu policjant ma 39 lat, w policji służy od 10 lat.