Dwóch obywateli Ukrainy wpadło w zasadzkę, którą zorganizowali policjanci. Mężczyźni usłyszeli zarzut usiłowania oszustwa za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Takiego obrotu spraw na pewno nie spodziewali się Ukraińcy, którzy wpadli w policyjną zasadzkę. Oszuści odpowiedzą teraz przed wymiarem sprawiedliwości.
Zaczęło się od telefonu do 46- letniej mieszkanki Wieliczki. 17 grudnia dodzwoniła się do niej kobieta przedstawiająca się jako pracownik jednego z banków. Oszustka poinformowała 46 -latkę, iż na jej koncie dzieje się coś ,, niepokojącego’’, ktoś wykradł jej dane i może stracić 70 tys. zł poprzez fałszywą pożyczkę na podstawie wykradzionych danych. Następnie oszustka poleciła, aby całą sytuację zweryfikowała osobiście w banku.
Kobieta udała się do banku, przez cały czas pozostając na ,, telefonie’’ z podającą się za pracownika banku kobietą. Następnie do wieliczanki zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Policji, który polecił aby wzięła pożyczkę z banku, która następnie zostanie ,,zabezpieczona’’ przez Policję. 46-latka wzięła pożyczkę w kwocie kilkudziesięciu tys. zł, a następnie skontaktowała się z mężem, któremu opowiedziała o całej sytuacji.
Policja przygotowała zasadzkę
Małżeństwo wspólnie udało na policję, gdzie opowiedzieli o całej sytuacji funkcjonariuszom.
Policjanci przygotowali zasadzkę, a za 46-letnią kobietę, podstawili funkcjonariuszkę wydziału kryminalnego. Funkcjonariuszka zjawiła się w umówionym miejscu i czekała na przyjście oszustów.
Kiedy na miejscu pojawili się oszuści zostali zatrzymani przez policjantów. To dwaj obywatele Ukrainy w wieku 24 i 25 lat. Obaj są mieszkańcami Katowic. Funkcjonariusze zabezpieczyli przy nich pieniądze w kwocie 8700 zł, karty bankomatowe oraz telefony. Obaj usłyszeli zarzut usiłowania oszustwa za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także:
Kraków. Zatrzymany został podoficer z jednostki wojskowej
Nowa Huta. Mężczyzna zaatakował policjanta łomem. To nie wszystko!