Łomżyńska policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o zniszczenie figury Matki Boskiej przed kościołem w podmiejskich Nowych Kupiskach
32-latek przyznał się. Za publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej grozi mu do dwóch lat więzienia.
Do zniszczenia – stojącej na postumencie – figury doszło w ubiegłym tygodniu. Parafia straty szacuje na 3 tys. zł.
„Zasmuca nas zaistniała sytuacja i strata figury, która stanęła z okazji 30. rocznicy powstania naszej parafii (parafia istnieje od 1992 roku – PAP). Sprawa została zgłoszona łomżyńskiej policji, która prowadzi w tej chwili czynności operacyjne, mające na celu ustalenie sprawcy. Czekamy na oficjalne informacje o przebiegu dochodzenia” – taką informację duchowni przekazali wiernym w minioną niedzielę w ogłoszeniach parafialnych.
W czwartek zespół prasowy podlaskiej policji poinformował o zatrzymaniu podejrzanego o tę dewastację 32-latka, mieszkańca gminy Łomża. Jak wynika z ustaleń śledztwa, na polu w pobliżu kościoła znalazł on metalowy pręt i to nim uszkodził figurę; po uderzeniu lub uderzeniach odłupana została duża jej część frontowa, choć sama figura dalej stoi na cokole.
„Mężczyzna został przesłuchany i przyznał się do winy. Tłumaczył policjantom, iż chciał sprawdzić jej (figury) jakość” – podała policja. 32-latek podejrzany jest o publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej. Grozi mu do dwóch lat więzienia.(PAP)

