Policja w Brazylii przeprowadziła jedną z najkrwawszych akcji w historii. W wyniku starć z przestępcami zginęło co najmniej 130 osób, w tym czterech funkcjonariuszy. Według brazylijskiego wymiaru sprawiedliwości liczba ofiar wtorkowej operacji w fawelach Rio de Janeiro wzrosła do 132.
Agencja Reutera poinformowała, iż setki mieszkańców zebrały się przy głównej drodze prowadzącej do dzielnicy, gdzie siły bezpieczeństwa przeprowadzały działania przeciwko gangowi Comando Vermelho (Czerwone Komando). W sieci pojawiły się fotografie ciał przestępców pozostawionych na ulicach, które zaczynają się rozkładać. Mieszkańcy opłakują ofiary i oskarżają policję o egzekucje. Jak zauważa „New York Times”, była to najbardziej brutalna operacja w dziejach regionu. Gubernator Claudio Castro uznał ją jednak za sukces, informując o śmierci czterech policjantów.
Akcja koncentrowała się na północnych fawelach Rio, w pobliżu lotniska międzynarodowego. Prezydent Luiz Inacio Lula da Silva przyznał, iż jest „wstrząśnięty” skutkami działań i wyraził zdumienie, iż tak rozległą operację przeprowadzono bez wiedzy rządu federalnego. Z kolei Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka potępiło przemoc i nazwało sytuację „przerażającą”.
Comando Vermelho to istniejąca od lat 70. XX wieku grupa przestępcza zaangażowana w handel narkotykami, bronią, porwania i wymuszenia. We wtorkowej akcji wzięło udział około 2500 policjantów i żołnierzy, którzy zatrzymali 81 podejrzanych – poinformował gubernator Castro. Jak przypomina Reuters, podobne akcje w Rio często odbywały się przed ważnymi wydarzeniami, takimi jak igrzyska olimpijskie w 2016 roku. Tym razem miasto przygotowuje się do globalnego szczytu C40 poświęconego zmianom klimatycznym.
W trakcie operacji w wielu częściach miasta dochodziło do wymiany ognia i blokad dróg. Strzały zaczęły się w północnych dzielnicach Penha i Alemão, gdzie skoncentrowano działania, a później rozprzestrzeniły się na inne rejony. Sklepy zamykano wcześniej, metro przepełniło się pasażerami, a ludzie na przystankach życzyli sobie wzajemnie bezpiecznego powrotu do domów. Celem akcji było wykonanie 100 nakazów aresztowania i zahamowanie ekspansji terytorialnej Comando Vermelho – najstarszej grupy przestępczej w Brazylii.
W ostatnich latach CV znacznie poszerzyło swoje wpływy. Z danych Mapy Grup Zbrojnych wynika, iż to jedyna organizacja, która zwiększyła kontrolę nad terytoriami w stanie Rio, podczas gdy inne straciły swoje strefy wpływów. Udział CV w kontrolowanych obszarach wzrósł o 8,4%, co dało jej dominację nad 51,9% terenów będących w rękach grup zbrojnych.
Geneza organizacji sięga lat 70., kiedy w więzieniu Cândido Mendes na Ilha Grande osadzono razem więźniów politycznych i kryminalnych. Wspólne przebywanie doprowadziło do powstania Comando Vermelho, które początkowo wprowadzało zasady współżycia w więzieniach. Po uwolnieniu więźniów politycznych w 1979 roku grupa zaczęła inwestować pieniądze z napadów w handel kokainą, co zapoczątkowało erę narkotykowej przemocy w Rio.
W latach 90. poziom przestępczości osiągnął rekordowe wartości, a przenoszenie liderów CV do innych zakładów karnych tylko umocniło organizację, która zyskała nowych zwolenników. w tej chwili Comando Vermelho działa w 25 stanach, funkcjonując jak sieć franczyzowa, w której lokalni przywódcy kontrolują slumsy i współpracują między sobą.
Brazylia, jako punkt tranzytowy dla narkotyków z Kolumbii do Europy, stała się kluczowym obszarem działań CV. Zyski z przestępczości zorganizowanej sięgają setek miliardów dolarów rocznie, obejmując nie tylko narkotyki, ale i nielegalny handel złotem, paliwami czy alkoholem. Policja niedawno odkryła tajną fabrykę produkującą broń przy użyciu drukarek 3D.
Pomimo wielu operacji, władze Rio nie zdołały trwale odzyskać kontroli nad dzielnicami zdominowanymi przez gangi. Każda kolejna akcja przynosi setki ofiar, ale nie zmienia równowagi sił w mieście.
W następstwie wydarzeń w Rio rząd Argentyny podjął decyzję o wzmocnieniu ochrony granic z Brazylią. Minister bezpieczeństwa Patricia Bullrich ogłosiła, iż celem jest zapobieżenie przedostawaniu się członków Comando Vermelho, którzy mogli uciec z miejsca starć. „Zwiększamy kontrole, by chronić Argentyńczyków przed skutkami przemocy w Rio” – napisała na Facebooku.
Zapowiedziała też wprowadzenie systemu alarmowego i szczegółowych kontroli na granicy brazylijsko-paragwajskiej, choć zapewniła, iż środki te nie dotyczą turystów. Minister obrony Luis Petri dodał, iż wojsko wzmocni patrole w regionie Misiones. Bullrich wezwała również do współpracy z policją Brazylii i Paragwaju oraz do szkolenia funkcjonariuszy w rozpoznawaniu symboli gangów.
Pierwsze wzmożone kontrole ruszyły już dzień po krwawej operacji w Rio, a rząd Mileia zapowiedział utrzymanie ich do czasu pełnego ustabilizowania sytuacji.

 6 godzin temu
                                                    6 godzin temu
                    







![Urząd skarbowy skontroluje osoby, które wysłały taki przelew. Wystarczy nawet mała kwota – kontrola przyjdzie niemal natychmiast [25.10.2025]](https://static.warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2025/04/Kontrola-skarbowa-wazne.jpg)



 English (US)  ·
                        English (US)  ·        Polish (PL)  ·
                        Polish (PL)  ·        Russian (RU)  ·
                        Russian (RU)  ·