Poszukiwani przez policję osobnicy.
Policja regionu Peel prowadzi dochodzenie w sprawie tożsamości 11 osób podejrzanych o udział w aktach przemocy podczas protestów w Brampton i Mississauga mających miejsce w ubiegłym miesiącu.
W sobotę funkcjonariusze opublikowali zdjęcia kilku podejrzanych, którym zarzuca się popełnienie przestępstw, takich jak napaść i napaść z użyciem broni. W oficjalnym oświadczeniu policja podała, iż osoby te są podejrzane o czyny takie jak „napaść powodująca obrażenia ciała, napaść na funkcjonariusza policji oraz publiczne podżeganie do nienawiści”.
Protesty były częścią serii demonstracji, w tym jednej przed świątynią Hindu Sabha Mandir w Brampton. Na nagraniach wideo widać protestujących machających flagami Khalistanu oraz używających kijów do atakowania innych osób. W tle słychać również okrzyki: „Kto jest terrorystą? Indie!”.
Grupa „Sikhs For Justice”, popierająca niepodległość Sikhów w Indiach, zorganizowała te protesty w odpowiedzi na wizytę indyjskich urzędników w świątyni. Demonstracja gwałtownie przerodziła się w gwałtowne starcia, wywołując chaos.
Tego samego wieczoru doszło do dwóch kolejnych protestów w Mississauga, przed świątynią Sri Guru Singh Sabha oraz w pobliżu Westwood Mall. Policja odnotowała obecność broni w tych miejscach, a na miejscu interweniowały liczne siły porządkowe.
Nagrania z protestów wywołały falę krytyki w mediach społecznościowych, zarówno w Kanadzie, jak i w Indiach, gdzie zakwestionowano poszanowanie wolności religijnej w Kraju Klonowego Liścia.
Incydenty te są postrzegane jako kolejny przejaw napięć między rządami Indii i Kanady. Ottawa oskarżyła wcześniej Indie o prześladowanie sikhijskich separatystów.
Policja apeluje do świadków o przesyłanie dodatkowych nagrań i zdjęć z demonstracji, które mogą pomóc w dochodzeniu. Śledczy przez cały czas analizują zebrane materiały dowodowe.
Na podst. CTV News