Polak – „baron narkotykowy” zatrzymany w Chicago przez ICE

Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA (DHS) poinformował o zatrzymaniu Krzysztofa Panasiuka, 48-letniego obywatela Polski, poszukiwanego w Polsce za oszustwa oraz handel narkotykami w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Polak od prawie 25 lat przebywał nielegalnie na terenie Stanów Zjednoczonych.

Aresztowanie miało miejsce w rejonie Chicago i było częścią szeroko zakrojonej operacji deportacyjnej „Midway Blitz”, prowadzonej przez administrację prezydenta Donalda Trumpa. Panasiuk przebywa w tej chwili w areszcie ICE i oczekuje na deportację.

Według rzeczniczki DHS, Tricii McLaughlin, Panasiuk wjechał do USA w 2001 roku na wizie turystycznej typu B2, która wygasła w 2011 roku. Od tamtej pory Polak przebywał w kraju nielegalnie – jednocześnie będąc poszukiwanym na podstawie czerwonej noty Interpolu, czyli międzynarodowego nakazu aresztowania.

„Został zatrzymany jako nielegalny imigrant kryminalny z aktywną czerwoną notą Interpolu. Był poszukiwany przez polskie władze za oszustwa i handel nielegalnymi substancjami” – poinformowała McLaughlin.

Z polskich akt policyjnych wynika, iż Panasiuk podejrzewany jest o udział w obrocie dużymi ilościami narkotyków, substancji psychotropowych oraz makowca, będącego surowcem do produkcji opium. Urodził się 15 grudnia 1976 roku w mazurskim Giżycku, co potwierdza policyjna strona „poszukiwani listem gończym”.

Zatrzymanie Panasiuka zostało nagłośnione w mediach społecznościowych przez Gregory’ego Bovino, naczelnego komendanta Straży Granicznej USA z sektora El Centro, odpowiedzialnego za akcję „Midway Blitz” w Chicago. Bovino – aktywny na platformie X – chwalił się aresztowaniem Polaka w odpowiedzi na narastającą krytykę, iż jego funkcjonariusze nękają niewinnych pracowników fizycznych w spokojnych dzielnicach.

„Jeden z trzech nielegalnych imigrantów z Polski zatrzymanych wczoraj miał czerwoną notę Interpolu jako lider grupy przestępczej handlującej narkotykami w Polsce. Wolisz, żeby to on wykonywał pracę w twoim domu, czy legalny Amerykanin za godziwą stawkę?” – prowokował Bovino w mediach społecznościowych.

„Midway Blitz” – tysiące zatrzymań, rosnące protesty

Od września bieżącego roku, według danych agencji AP, w Chicago zatrzymano już niemal 550 osób, a łącznie – jak potwierdza sekretarz DHS Kristi Noem – ponad 3 tysiące ludzi. Działania agentów pod dowództwem Bovino wzbudzają jednak ogromne kontrowersje. Federalni sędziowie, m.in. Sara L. Ellis, musieli przypominać funkcjonariuszom o konieczności noszenia kamer na mundurach, podawania danych identyfikacyjnych podczas zatrzymań oraz ograniczania użycia siły.

Sprawa Panasiuka wydaje się więc dla władz kolejnym dowodem, iż ich działania są uzasadnione, ale dla wielu mieszkańców Chicago to kolejny sygnał, iż agresywne naloty nie są wymierzone jedynie w przestępców, ale także w pokojowo żyjących imigrantów.

W oświadczeniu dla mediów McLaughlin dodała:

„Za czasów prezydenta Trumpa i sekretarz Noem każdy, kto łamie prawo, poniesie konsekwencje. Nielegalni przestępcy nie są mile widziani w Stanach Zjednoczonych.”

Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie Panasiuk zostanie deportowany ani czy rząd Polski wystąpił o jego ekstradycję w oficjalnym trybie. Sprawa pozostaje w toku.