Pierre Poilievre, szef Partii Konserwatywnej, prosi premierów prowincji o zniesienie podatków od sprzedaży nowych nieruchomości o wartości nieprzekraczającej miliona dolarów. To jedna z obietnic kampanijnych Poilievre’a, który zadeklarował, iż w przypadku wygrania wyborów na stanowisko premiera Kanady, zlikwiduje federalny podatek od sprzedaży nieruchomości w tej cenie.
Z tego pomysłu cieszą się Konserwatyści, którzy przewidują, iż taka strategia spowodowałaby obniżkę cen domu o wartości 800 000 dolarów o 40 000 dolarów, a także stymulowałaby budownictwo, przyczyniając się do powstania około 30 000 dodatkowych domów rocznie.
Poilievre ostatnio dał do zrozumienia, iż finansowanie zniesienia tych podatków zapewni poprzez likwidację liberalnej polityki mieszkaniowej. W swoim liście do premierów prowincji zauważył, iż podatki od sprzedaży na szczeblu prowincjonalnym również znacznie podwyższają koszty nieruchomości.
Zaznaczył, iż zdaje sobie sprawę, jak różne są potrzeby poszczególnych prowincji. Niemniej jednak uważa, iż poprzez dostosowanie się do proponowanego przez niego zniesienia podatków dla nowych nieruchomości, mogą zaoszczędzić swoim obywatelom dziesiątki tysięcy dolarów.
Poilievre otwarcie krytykuje liberałów za sytuację na rynku mieszkaniowym, obarczając premiera Justina Trudeau odpowiedzialnością za gwałtowny wzrost cen domów i czynszów od 2015 roku.