„Podszyli się pod firmę i wyłudzili 330 tys. zł za kukurydzę. Policja dopadła oszustów”

2 godzin temu

28 listopada do Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie zgłosił się rolnik z gminy Gołuchów. Zawiadomił, iż padł ofiarą wyrafinowanego oszustwa. Kilka tygodni wcześniej skontaktował się z nim mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik renomowanej spółki zajmującej się produkcją żywności na bazie zbóż. Deklarował zakup aż 400 ton kukurydzy.

Rolnik, chcąc upewnić się, iż transakcja jest legalna, sprawdził dane firmy – wszystko wyglądało wiarygodnie. Otrzymał umowę drogą mailową, podpisał ją, a w umówionym terminie po towar przyjechała wynajęta przez kupującego firma transportowa. Ładunek trafił do Gdańska. Pieniędzy jednak nigdy nie przelano.

Dopiero później wyszło na jaw, iż spółka, pod którą podszył się oszust, nie miała z transakcją nic wspólnego, a wskazany „pracownik” nigdy nie figurował w jej strukturach.

Dzięki intensywnej pracy operacyjnej funkcjonariuszy z trzech komend udało się namierzyć i zatrzymać dwóch podejrzanych. Mężczyźni zostali przewiezieni do Prokuratury Rejonowej w Pleszewie, gdzie usłyszeli zarzuty oszustwa na dużą skalę.

Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Pleszewie zastosował wobec obu podejrzanych trzymiesięczny areszt tymczasowy.

Za oszustwo, którego mieli się dopuścić, grozi im od roku do 10 lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału