Podpalił pustostan, zginęła kobieta. Policja zatrzymała podejrzanego o zabójstwo

11 godzin temu

Policjanci z komisariatu w Rembertowie, po intensywnej pracy operacyjnej, zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie pustostanu, w którym znajdowały się trzy osoby. W wyniku zdarzenia, do którego doszło w listopadzie 2024 roku, kobieta zmarła w szpitalu, a dwóch mężczyzn cudem udało się uratować.

Fot. Policja KRP7

Mężczyzna został zatrzymany w Busku-Zdroju, gdzie przebywał u rodziny na święta. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.

Tragedia w pustostanie

Do dramatycznego zdarzenia doszło w jednym z pustostanów na terenie Rembertowa. Trzy osoby, które nie miały stałego miejsca zamieszkania, znalazły tymczasowe schronienie w opuszczonym budynku. W listopadową noc 31-letni mężczyzna wtargnął do pustostanu, awanturował się i groził, iż spali wszystkich obecnych. Swoje groźby zrealizował – podłożył ogień, a płomienie błyskawicznie rozprzestrzeniły się po budynku.

Choć dwóch mężczyzn udało się uratować z pożaru, kobieta doznała poważnych obrażeń i zmarła w szpitalu. Śledczy gwałtownie ustalili, iż przyczyną tragedii było podpalenie, jednak zidentyfikowanie sprawcy okazało się wyjątkowo trudne.

Wytrwałość kryminalnych doprowadziła do zatrzymania

Sprawa wymagała wytężonej pracy operacyjnej. Kryminalni z komisariatu przy ulicy Plutonowych w Rembertowie rozpoczęli proces zbierania dowodów i poszukiwania informacji o podejrzanym. Sytuację komplikował fakt, iż nikt z obecnych w pustostanie ani świadków nie znał sprawcy.

Policjanci systematycznie analizowali każdy szczegół i w końcu wytypowali 31-letniego mężczyznę, który również nie miał stałego miejsca zamieszkania i nie pochodził z Warszawy. Trop zaprowadził śledczych do Buska-Zdroju, gdzie podejrzany wyjechał na święta, by odwiedzić rodzinę.

Dzięki współpracy z tamtejszymi funkcjonariuszami, mężczyzna został zatrzymany tuż po świętach. Kryminalni z Rembertowa przejęli podejrzanego i wykonali dalsze czynności procesowe pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe.

Zarzuty i areszt

31-latek usłyszał zarzuty zabójstwa kobiety w zamiarze ewentualnym oraz usiłowania zabójstwa dwóch innych osób. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku i podejrzany został osadzony w areszcie śledczym na okres trzech miesięcy.

To tragiczne wydarzenie pokazuje, jak ważna jest determinacja i profesjonalizm policjantów, którzy choćby w trudnych warunkach potrafią doprowadzić do zatrzymania sprawcy. Dzięki ich pracy podejrzany został ujęty, a ofiary otrzymały szansę na sprawiedliwość. Śledztwo w tej sprawie trwa, a mężczyźnie grozi wieloletnie więzienie za popełnione czyny.

Idź do oryginalnego materiału