Józefowscy policjanci zatrzymali 25-letniego mężczyznę odpowiedzialnego za ostatnie podpalenia pustostanów na terenie Józefowa. Mężczyzna wpadł w ręce policji, podczas gdy wspólnie z kolegą usiłowali dokonać kradzieży z włamaniem do jednego z lokali na terenie Józefowa. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty dotyczące podpaleń, w tym jednego budynku wpisanego do rejestru zabytków oraz zarzut usiłowania dokonania kradzieży z włamaniem. Obaj mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem. Podpalacz odpowie za niszczenie mienia w warunkach recydywy, grozi mu choćby 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Józefowa pracowali nad sprawą podpaleń pustostanów mających miejsce w ostatnim czasie na terenie Józefowa. Wykonali szereg czynności, które doprowadziły ich na trop mężczyzny odpowiedzialnego za podpalenia. Dzielnicowi wytypowali miejsca, gdzie mężczyzna był widywany, jednak ten ciągle ukrywał się przed organami ścigania. Ostatecznie podpalacz wpadł w ręce policjantów, podczas gdy wspólnie z kolegą usiłowali dokonać kradzieży z włamaniem, do jednego z lokali na terenie Józefowa.
Mężczyźni podczas włamania zniszczyli drzwi warte około 4500 złotych. Jednak nie zdążyli nic ukraść, gdyż, wtedy wpadli w ręce józefowskich dzielnicowych. Obaj mężczyźni to mieszkańcy Józefowa w wieku 25 i 56 lat. Podpalacz usłyszał dwa zarzuty niszczenia mienia, w tym zarzut niszczenia zabytku oraz zarzut usiłowania dokonania kradzieży z włamaniem. 25-latek nie przyznał się do żadnego z zarzucanych mu czynów. Za niszczenie mienia odpowie w warunkach recydywy. 56-latek usłyszał zarzut usiłowania dokonania kradzieży z włamaniem, również nie przyznał się do winy.
W sprawie prowadzone jest śledztwo przez Prokuraturę Rejonowa w Otwocku, która zawnioskowała do Sądu o zastosowanie wobec 25-latka najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania, zaś jego 56- letni kolega został objęty policyjnym dozorem.
Sąd wobec podejrzanego 25-latka zastosował dozór Policji.
sierż. szt. Patryk Domarecki/JW
fot.policja.pl