Biorąc pod uwagę postępujący rozwój cywilizacyjny i możliwość swobodnego przemieszczania się pomiędzy krajami Unii Europejskiej, co może ułatwiać przestępcom przemieszczanie się po różnych państwach i ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości, w Komendzie Głównej Policji podjęta została decyzja o wzmocnieniu i rozbudowaniu komórek poszukiwawczych Policji w kraju.
Dlatego od 1 stycznia 2023 roku sprawy poszukiwawcze na Warmii i Mazurach prowadzone są przez Wydział Poszukiwań i Identyfikacji Osób w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Jest to nowy wydział, w którego skład wchodzą doświadczeni policjanci wyspecjalizowani w poszukiwaniu osób, zarówno tych ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, jak i tych, których zaginięcie zgłosili bliscy, a poszukiwania wymagają rozległych działań terenowych.
Ci funkcjonariusze koordynują działania poszukiwawcze w regionie. Posiadają odpowiednią do tego wiedzę, niezbędną do prowadzenia skomplikowanych i wielowątkowych spraw poszukiwawczych oraz tych dotyczących przestępstw o największym ciężarze gatunkowym. Do dyspozycji mają specjalistyczny sprzęt (m.in. drona z kamerą termowizyjną), korzystają z nowoczesnych rozwiązań technologicznych (np. aplikacja SIRON) i współpracują z różnymi podmiotami, które również zajmują się poszukiwaniem i identyfikacją osób.
Jak skuteczni są policyjni poszukiwacze pokazał przykład zatrzymania, do którego doszło we wtorek (07.02.2023) w Krakowie. To właśnie tam przed wymiarem sprawiedliwości starał się ukryć pewien 20-latek z Bartoszyc. Młody mężczyzna jest podejrzany o to, iż w maju 2022 roku spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu 8-miesięcznego dziecka swojej konkubiny. Dziecko do dziś wymaga intensywnej rehabilitacji. Od tamtego czasu, 20-latek wiedząc, iż grożą mu poważne konsekwencje, ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Dlatego na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Bartoszycach 31 stycznia 2023 roku wystawił za nim list gończy.
Jak się okazało, 20-latek, żeby uniknąć odpowiedzialności za zło, które spowodował, opuścił powiat bartoszycki i przejechał niemal 600 km. Znalazł dorywczą pracę i wynajął mieszkanie pod Krakowem. To właśnie po powrocie z pracy do domu został zatrzymany przez olsztyńskich policjantów. Był zaskoczony ich pojawieniem się przed mieszkaniem i nie stawiał oporu.
Na podstawie zgromadzonego w prowadzonej sprawie materiału dowodowego, prokurator Prokuratury Rejonowej w Bartoszycach podjął decyzję o zmianie kwalifikacji czynu popełnionego przez mężczyznę. Po doprowadzeniu do prokuratury 20-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad osobą pozostającą w stosunku zależności od sprawcy oraz usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Do sądu trafił też wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
(KWP w Olsztynie / kp)