Niedaleko Krakowa policjanci prowadzili pościg za pojazdem. W pewnym momencie z auta wyrzucono pakunek.
Kilka dni temu wieliccy kryminalni zauważyli samochód osobowy, który miał niesprawne oświetlenie. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania pojazdu wydając sygnały świetlne oraz dźwiękowe. Kierujący nie reagował na polecenie, a podczas próby zatrzymania pojazdu, z samochodu został wyrzucony pakunek.
Po przejechaniu kilku kilometrów pojazd zatrzymał się, a w jego wnętrzu znajdowało się trzech młodych mężczyzn z tym, iż żaden z nich nie znajdował się na miejscu kierowcy.
W pojeździe znajdowało się trzech mężczyzn. Jeden, na przednim siedzeniu pasażera, natomiast ,, dwójka’’ na tylnej kanapie. Żaden z nich nie przyznawał się do tego, aby kierował pojazdem.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że wszyscy trzej posiadali aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Okłamywali policjantów
Policjanci rozpytali całą trójkę, który z nich prowadził pojazd. Wszyscy odpowiedzieli, iż żaden z nich, iż kierujący oddalił się, ale nie wiedzą kto to był. Mundurowi nie dali wiary w wymyśloną historię o anonimowym kierującym, a cała trójka została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy. Policjanci udali się w miejsce, gdzie podczas pościgu wyrzucono pakunek. O
Mężczyźni zostali poddani badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Każdy z nich miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Stróże prawa wytypowali ,, pasażera’’, który jak się później okazało kierował mazdą. To 27 -latek, który przesiadł się na tylne siedzenie samochodu.
Wyszło również na jaw, iż pojazd nie miał ważnych badań technicznych oraz ważnego ubezpieczenia. Cała trójka została doprowadzona i osadzona w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze przeszukali również miejsce zamieszkania całej trójki. U 27- latka funkcjonariusze znaleźli ponad 600 g różnego rodzaju środków odurzających.
27- latek usłyszał 3 zarzuty t.j. uczestniczenia w obrocie znacznej ilości środków odurzających oraz substancji psychotropowych, nie zatrzymania się do kontroli drogowej pomimo wydania mu polecenia przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i na aktywnym zakazie.
Zobacz także:
Obywatelskie ujęcie w Krakowie
Biedronka. Alarmujący raport!
Bójka na stacji paliw