Podał nie swoje dane. I tak trafił do więzienia. Pasażerka otrzymała mandat

6 godzin temu

48-latek próbował wprowadzić funkcjonariuszy w błąd i podał dane swojego brata. Mężczyzna trafił do zakładu karnego. Odpowiedzialności nie uniknęła właścicielka a zarazem pasażerka Passata.

Do zdarzenia doszło na terenie gminy Lubań podczas rutynowej kontroli drogowej.

W trakcie legitymowania kierujący oświadczył, iż nie posiada przy sobie żadnych dokumentów. W związku z tym policjanci poprosili mężczyznę o podanie danych osobowych, pouczając go jednocześnie o odpowiedzialności karnej za wprowadzanie w błąd funkcjonariusza co do swojej tożsamości. Po weryfikacji przekazanych informacji dyżurnemu ustalono wizerunek osoby. Okazało się, iż mężczyzna podał interweniującym policjantom nie swoje dane osobowe. 48-letni mieszkaniec powiatu elbląskiego, chcąc ukryć swoją tożsamość, posłużył się danymi brata ponieważ był poszukiwany przez Sąd do odbycia kary więzienia w wymiarze 148 dni. – informuje asp. szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, rzecznik prasowy lubańskiej policji.

Po sprawdzeniu adekwatnych danych wyszło na jaw, iż 48- latek jest poszukiwany przez sąd w celu odbycia kary 148 dni pozbawienia wolności. Dodatkowo ujawniono, iż nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów.

Za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy co do swoich danych osobowych, podejrzany został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Mężczyzna został zatrzymany i zgodnie z dyspozycją sądu trafił do zakładu karnego. – wyjaśnia policjantka.

Funkcjonariusze lubańskiej drogówki wylegitymowali także pasażerkę pojazdu. Okazało się, iż jest ona właścicielką auta. Jak potwierdziła policja, kobieta była trzeźwa i posiadała prawo jazdy. Niemniej, zgodnie z przepisami, została ukarana mandatem w wysokości 300 zł za udostępnienie pojazdu osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania.

– Obecnie funkcjonariusz z Zespołu ds. Wykroczeń prowadzi postępowanie wobec podejrzewanego za prowadzenie pojazdu mechanicznego bez uprawnień, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1 500 złotych. – dodaje policjantka.

Idź do oryginalnego materiału