37-latek miał zlecić, a 46-latek i 38-latek mieli brutalnie pobić w Mrągowie 30-latka. Mężczyzna zmarł po kilku tygodniach w szpitalu. Z ustaleń śledczych wynika, iż powodem pobicia były porachunki między zwaśnionymi osobami z lokalnego środowiska przestępczego.