Po zburzeniu dawnego Hotelu Rzymskiego. Prokuratura nie dopatrzyła się nieprawdłowości, inwestor wycofał wniosek

mojradom.pl 2 miesięcy temu

fot. Radomskie posadzki

Jak już pisaliśmy, inwestor którego reprezentuje Pracownia Rodak. Architekci, dwukrotnie złożył w lutym 2024 r. do rady miejskiej (poprzez prezydenta) wniosek o ustalenie warunków zabudowy w ramach tzw. ustawy lex deweloper. Pozwala ona na wznoszenie nowych budynków mieszkalnych na terenach, gdzie nie ma miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, ale rada miasta, czy gminy zgodzi się na taką inwestycję ze względu na interes społeczny (w tym przypadku brak mieszkań). Drugi wniosek pochodzi z 20 czerwca 2024 r. i został lekko zmodyfikowany w stosunku do pierwszego. W sierpniu 2024 r., gdy rozpętała się burza, a prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wyburzenia starej zabudowy, inwestor wycofał wniosek.

Apartamentowiec w miejsce Hotelu Rzymskiego

Zgodnie z koncepcją przygotowaną przez pracownię Rodak. Architekci, na działce pomiędzy ulicami Żeromskiego a Stańczyka miały stanąć cztery budynki wielorodzinne. Pierwszy przy samej ul. Żeromskiego ma być wkomponowany w zabytkową pierzeję radomskiego deptaka i będzie miał trzy kondygnacje. Dwa następne - w kierunku ul. Stańczyka będą miały już po cztery, a ostatni - pięć. W sumie we wszystkich ma być od 96 do 107 mieszkań z garażami podziemnymi. Ponadto w budynkach od ulicy Żeromskiego i od Stańczyka znajdą się lokale handlowo-usługowe o powierzchni w sumie 360 m kw. Ale aby tak się stało, inwestor planował rozebrać zabudowania pod nr 15, gdzie przed laty znajdował się bardzo znany Hotel Rzymski. Pod "piętnastką" - jak wynika z wizualizacji zaprojektowano "plombę", w niczym nie przypominającą dawnego hotelu.

Konserwator zawiadamia prokuraturę

Do wyburzeń inwestor przystąpił w pierwszej połowie lipca 2024 r. Prace wzbudziły ogromne emocje wśród radomian - o robotach powiadomiono policję, a ta po wizytach na placu budowy - wojewódzkiego konserwatora zabytków w Radomiu. Witold Bujakowski złożył do prokuratury zawiadomienie podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia przez inwestora. Stosowne informacje trafiły także do Państwowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz prezydenta Radomia. Wykonawca robót został natomiast poinformowany o wstrzymaniu i zakazie prowadzenia prac w związku z trwającą procedurą wpisu do rejestru zabytków. 5 lipca wydano decyzję zakazującą prowadzenia robót.

Czyn nie był zabroniony

31 grudnia 2024 r. Prokuratura Rejonowa Radom Wschód umorzyła postępowanie dotyczące wyburzenia budynku przy ul. Żeromskiego 15. - Podjęła taką decyzję z uwagi na stwierdzenie, iż czyn nie zawierał znamion czynu zabronionego - mówi prokurator Cezary Ołtarzewski z tejże prokuratury. Jak wyjaśnia, w toku postępowania ustalono, iż właściciele, którzy byli odpowiedzialni za wyburzenie tego budynku, nie zostali w odpowiedni sposób i we właściwym czasie zawiadomieni o wszczęciu postępowania w sprawie wpisania budynku na listę zabytków.

Inwestor nie wiedział

Inwestor tłumaczył śledczym, iż posiadał wydane kilka lat wcześniej pozwolenie na wyburzenie. - Były wprawdzie podejmowane próby wpisania budynku do rejestru zabytków, ale mazowiecki konserwator w Warszawie dopatrzył się jakiś uchybień i ten wniosek musiał być powielony, a w międzyczasie podjęto prace rozbiórkowe, bo o tych próbach wpisania właściciele też nie wiedzieli i w zasadzie to robotnicy, którzy wykonywali prace zlecone, zostali przez pracowników delegatury wojewódzkiego konserwatora w Radomiu powiadomieni, iż takie postępowanie jest. Przekazali tę informację właścicielom, a oni dalej twierdzili - zgodnie z rzeczywistością - iż żadnej korespondencji pisemnej nie dostali - tłumaczy prokurator Ołtarzewski. Dodaje, iż jeżeli umorzenie się uprawomocni, będzie prowadzone postępowanie o wykroczenie, jeżeli chodzi o uszkodzenie zabytku.

Mazowiecki Konserwator Zabytków w Warszawie podejmie dalsze decyzje, gdy otrzyma z prokuratury uzasadnienie decyzji o umorzeniu postępowania.

Bożena Dobrzyńska

Idź do oryginalnego materiału