Od 2005 roku w Nowej Zelandii odbywa się konkurs mający na celu wyłonić rodzimego "Ptaka roku". Laureatem tegorocznej edycji okazał się być wyjątkowy przedstawiciel rodziny pingwinów. To jednak nie pierwszy raz, kiedy żółtooki hoiho miał okazję stanąć na podium. Historia konkursu okazuje się być bardzo burzliwa.
REKLAMA
Zobacz wideo Brokuły najzdrowsze są na surowo!
Ptaki Nowej Zelandii. Żółtooki hoiho wygrał tegoroczny plebiscyt
Dzięki uzyskaniu największej liczby głosów (6328), pingwin hoiho pochodzący z Nowej Zelandii został ogłoszony "Ptakiem Roku" 2024. Jest to niesamowicie interesujący gatunek, chociażby ze względu na nieśmiały sposób bycia, który nie do końca jest kompatybilny z donośnymi odgłosami wydawanymi przez ptaka. "Krzyczący hałasem" - bo to oznacza nazwa zwierzęcia - podlega sporemu ryzyku wyginięcia.
To światło reflektorów nie mogło pojawić się w lepszym momencie
- poinformował dziennikarzy "BBC" dyrektor generalny Forest&Bird Nicola Toki. Zarządca nowozelandzkiej organizacji ochrony przyrody ma nadzieję, iż dzięki zwycięstwu hoiho świat podejmie wszelkie starania w celu uratowania tego "kultowego" pingwina.
Nasi hoiho pilnie potrzebują morskich obszarów chronionych, aby dać im szansę na przetrwanie
- dodaje mężczyzna. Wcześniejsze rozpoczęcie działań ochronnych mógł zahamować fakt, iż poprzedni plebiscyt wygrany przez hoiho, był rozpatrywany pod kątem oszustwa. Oskarżenia skierowały na siebie wszystkie głowy, które w tamtym czasie miały być zwrócone w kierunku wymierającego gatunku.
Pingwin: Konkurs "Ptak Roku" został sfałszowany. Hoiho stracił swoje "pięć minut"
Nowozelandzki konkurs "Ptak Roku" przez 19 lat istnienia zdążył na pewnych etapach swojej kariery narobić wokół siebie sporo hałasu. Jednym z przykładów jest plebiscyt z 2019 roku, kiedy to również laureatem okazał się być pingwin hoiho. Po ogłoszeniu wyników organizatorzy usłyszeli oskarżenia, dotyczące sfałszowania wyników. Wpływ na zwycięstwo żółtookiego ptaka miały mieć głosy pochodzące z Rosji. gwałtownie jednak udało się zaprzeczyć tej teorii. Pracownicy organizacji Forest&Bird poinformowali społeczeństwo, iż najprawdopodobniej wsparciem dla hoiho byli rosyjscy ornitolodzy, którzy również mieli prawo zagłosować w konkursie. Nie uspokoiło to jednak miłośników konkursu, ponieważ mieli oni w pamięci wydarzenia z 2018 roku, kiedy to próbowano ustawić wyniki na korzyść kormorana kormoranowego.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.