Policjanci ze Świebodzina zatrzymali po pościgu 34-latka, który kierował autem mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas ucieczki mężczyzna jechał bardzo gwałtownie i zmuszał innych kierowców do ustępowania mu z drogi.
Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli oraz szereg wykroczeń drogowych. Grozi mu do pięciu lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysokie kary finansowe.
Do tej sytuacji doszło w ub. tygodniu. Świebodzińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o jadącym tzw. starą trójką kierowcy mercedesa, który może prowadzić pod wpływem alkoholu. Na miejscu pojechał patrol.
Między Świebodzinem i Rosinem funkcjonariusze zauważyli wskazany w zgłoszeniu samochód. Zawrócili za nim i włączył sygnały świetlne oraz dźwiękowe. Kierujący jednak nie reagował i zaczął uciekać.
– Sposób jego jazdy był bardzo agresywny, ponieważ zmuszał innych kierowców, by zjeżdżali na bok, łamał wiele przepisów
– zrelacjonował we wtorek (7 listopada) asp. Marcin Ruciński z KPP w Świebodzinie.
Policjanci w końcu wyprzedzili go i zajechali mu drogę, zmuszając do zatrzymania. Kierowca mercedesa chciał jeszcze wycofać, ale funkcjonariusze dobiegli do pojazdu, wyciągnęli go z niego i obezwładnili.
Mężczyzna był agresywny i trudno było go zrozumieć. Badanie wskazało w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
Polecamy
Funkcjonariusze SG zatrzymali 14 migrantów i dwoje ich kurierów
Dwoje Mołdawian próbowało przewieźć przez polsko-niemiecką granicę 14 migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki . Wszyscy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy...
Czytaj więcej