- Policjanci włączyli światła błyskowe i dźwiękowe, jednak traktorzysta zignorował sygnały do zatrzymania. Podczas wymijania radiowozu, kierujący nagle skręcił, uderzając w tył zaparkowanego pojazdu policyjnego i wjeżdżając na jedną z posesji - relacjonuje mł.asp. Magdalena Bielińska z pułtuskiej komendy policji.
W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Uszkodzony został za to policyjny radiowóz. Okazało się, iż 54-letni traktorzysta miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny ciągnika, a sam kierowca został osadzony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usł