Pijany jak messerschmitt policjant prowadził radiowóz. Jest akt oskarżenia

17 godzin temu
Dzielnicowy z Wąsosza może na trzy lata trafić do więzienia za incydent z 27 listopada 2024 roku, kiedy wstawił się na służbie do tego stopnia, iż nie dał rady prawidłowo zaparkować radiowozu. Akt oskarżenia napisała Prokuratura Rejonowa w Głogowie. Początek sprawie dał telefon od obywatela. Mieszkaniec Wąsosza powiadomił policję, iż widział dzielnicowego, który wysiadł z radiowozu i z trudem utrzymywał równowagę. Idąc po mieście, słaniał się na nogach. Nie potrafił też prawidłowo zaparkować auta, pozostawiając je częściowo na drodze.

Policjanci przyjechali z alkomatem. Półtorej godziny po opuszczeniu pojazdu dzielnicowy miał 1,68 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. W radiowozie znaleziono opróżnioną butelkę po alkoholu.

- Funkcjonariusz usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości z art. 178a § 1 Kodeksu karnego - relacjonuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. W toku postępowania uzyskano opinię biegłego z zakresu toksykologii, z której wynika, iż podejrzany w czasie, gdy
Idź do oryginalnego materiału