Katastrofa może spotkać każdego. Nowy raport ujawnia niepokojącą prawdę

3 godzin temu

Krajobraz polskiej cyberprzestępczości finansowej przechodzi przez okres nienotowanej wcześniej intensyfikacji, która budzi poważne obawy wśród instytucji nadzorujących sektor finansowy oraz służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo cybernetyczne. Najnowszy raport opracowany przez Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego działający przy Komisji Nadzoru Finansowego za rok 2024 przedstawia obraz systematycznej ekspansji przestępców internetowych oraz narastającego zagrożenia dla finansowego bezpieczeństwa polskich obywateli w środowisku cyfrowym.

Fot. Warszawa w Pigułce

Statystyki przedstawione w dokumencie CSIRT KNF kreślą obraz skoordynowanej i profesjonalnej kampanii cyberprzestępców, którzy w przeciągu dwunastu miesięcy ubiegłego roku powołali do życia oraz uruchomili ponad pięćdziesiąt jeden tysięcy szkodliwych witryn internetowych. Ta imponująca cyfra oznacza wzrost o siedemdziesiąt procent w stosunku do roku 2023, kiedy to zarejestrowano trzydzieści tysięcy sto czterdzieści oszukańczych portali internetowych, co już wtedy stanowiło poziom uznawany za bardzo niepokojący dla bezpieczeństwa polskich użytkowników usług finansowych.

Retrospektywna analiza rozwoju tego zjawiska ujawnia jeszcze bardziej alarmującą trajektorię wzrostu cyberprzestępczości finansowej. W roku 2022 specjaliści zidentyfikowali siedemnaście tysięcy dwieście niebezpiecznych witryn, natomiast rok wcześniej, w 2021 roku, liczba ta oscylowała wokół jedenastu tysięcy czterystu sześćdziesięciu ośmiu przypadków. Porównanie tych danych oznacza, iż w okresie zaledwie trzech lat cantidad oszukańczych serwisów internetowych wzrosła niemal pięciokrotnie, co świadczy o systematycznym udoskonalaniu się środowisk cyberprzestępczych oraz ich rosnących możliwościach technologicznych i organizacyjnych.

Rzeczywiste rozmiary problemu stają się jeszcze bardziej wyraziste, gdy porównamy liczbę witryn zgłoszonych przez CSIRT KNF z całościowymi danymi dotyczącymi cyberprzestępczości w Polsce. Domeny zidentyfikowane przez zespół Komisji Nadzoru Finansowego stanowiły ponad połowę wszystkich niebezpiecznych serwisów umieszczonych na oficjalnym wykazie CERT Polska w minionym roku. Łączna liczba wpisów na tej liście osiągnęła dziewięćdziesiąt dwa tysiące dwieście siedemdziesiąt dziewięć domen, co jednoznacznie wskazuje, iż sektor finansowy przekształcił się w podstawowy obiekt ataków cyberprzestępców operujących na polskim rynku internetowym.

Szczegółowa analiza struktury zagrożeń przeprowadzona przez specjalistów CSIRT KNF demonstruje, iż oszuści skupili swoje główne wysiłki na konstruowaniu fałszywych platform inwestycyjnych, które reprezentowały niemal dziewięćdziesiąt procent wszystkich wykrytych zagrożeń. Precyzyjnie rzecz ujmując, czterdzieści pięć tysięcy dziewięćset osiemdziesiąt pięć domen, co stanowi dokładnie osiemdziesiąt dziewięć i cztery dziesiąte procenta wszystkich zgłoszonych incydentów, odnosiło się właśnie do tej kategorii oszustw finansowych.

Przestępcy specjalizujący się w kreowaniu fałszywych platform inwestycyjnych opracowali zaawansowane strategie docierania do potencjalnych ofiar, opierając się głównie na masowych kampaniach promocyjnych w sieciach społecznościowych, wyszukiwarkach internetowych oraz na różnorodnych portalach informacyjnych i rozrywkowych. Te kampanie charakteryzują się często precyzyjnym targetowaniem, wykorzystując zaawansowane algorytmy profilowania użytkowników, aby dotrzeć do osób najbardziej podatnych na tego typu propozycje, w tym seniorów, osób poszukujących alternatywnych źródeł dochodów czy początkujących inwestorów.

Poza dominującymi fałszywymi platformami inwestycyjnymi, cyberprzestępcy aktywnie rozwijali również inne formy oszustw internetowych. Cztery tysiące trzydzieści witryn zostało wykorzystanych do prowadzenia fałszywych ankiet, które często pełnią rolę narzędzia do wykradania danych osobowych lub stanowią początkowe ogniwo w bardziej skomplikowanych schematach oszustw. Pięćset dwadzieścia jedna domen naśladowała serwisy przedsiębiorstw kurierskich i pocztowych, wykorzystując rosnącą popularność zakupów przez internet oraz powszechność korzystania z usług dostawczych.

Sto sześćdziesiąt sześć witryn udawało znane platformy społecznościowe, próbując wykraść dane dostępowe do kont użytkowników, co może służyć zarówno do kradzieży tożsamości, jak i do wykorzystania przejętych profili do dalszego rozprzestrzeniania oszustw wśród znajomych ofiar. Sto dwadzieścia pięć domen zostało zaprojektowanych jako fałszywe systemy płatności, które mogą przechwytywać informacje o kartach kredytowych i debetowych podczas pozornie legalnych transakcji zakupowych.

Strategie budowania wiarygodności stosowane przez cyberprzestępców stają się coraz bardziej wyrafinowane i wykorzystują głęboko zakorzenione w polskim społeczeństwie mechanizmy zaufania do osób sprawujących ważne funkcje publiczne. W dwudziestu sześciu procentach przypadków oszuści wykorzystywali wizerunki znanych polityków, często konstruując fałszywe rozmowy, rekomendacje czy rzekome inwestycje przedstawicieli władzy. Ta strategia jest szczególnie skuteczna, ponieważ wykorzystuje naturalną skłonność ludzi do naśladowania zachowań osób postrzeganych jako kompetentne i godne zaufania.

Czternaście procent oszustów wykorzystywało wizerunki znanych osobistości, tworząc zmyślone historie sukcesu, rzekome rekomendacje produktów finansowych czy choćby całkowicie fikcyjne biografie biznesowe znanych postaci. Jedenaście procent przypadków dotyczyło wykorzystywania nazw i symboli graficznych spółek należących do Skarbu Państwa, co wywiera szczególnie silny wpływ na polskich konsumentów, którzy tradycyjnie postrzegają instytucje państwowe jako bardziej wiarygodne niż podmioty prywatne.

Równie często, bo w jedenastu procentach przypadków, pojawiały się propozycje pomocy w odzyskiwaniu wcześniej utraconych środków pieniężnych. Ten rodzaj oszustwa jest szczególnie podstępny, ponieważ celuje w osoby, które już wcześniej padły ofiarą przestępców internetowych i desperacko poszukują sposobów na odzyskanie swoich oszczędności. Oszuści wykorzystują ich desperację i gotowość do podjęcia ryzyka, oferując usługi, które w rzeczywistości prowadzą do kolejnych strat materialnych.

Zespół CSIRT KNF szczególnie podkreśla rosnące znaczenie sztucznej inteligencji w kreowaniu coraz bardziej przekonujących oszustw internetowych. Nowoczesne technologie oparte na algorytmach uczenia maszynowego umożliwiają przestępcom tworzenie realistycznych materiałów wizualnych, w tym fałszywych nagrań filmowych z udziałem znanych osób, syntetycznych fotografii czy choćby całkowicie wygenerowanych tożsamości. Te technologie pozwalają również na automatyzację procesu tworzenia treści tekstowych, które mogą naśladować styl komunikacji konkretnych osób lub instytucji.

Wykorzystanie sztucznej inteligencji przez cyberprzestępców wykracza znacznie poza samo generowanie treści. Zaawansowane algorytmy umożliwiają personalizację komunikatów kierowanych do konkretnych ofiar, analizę ich zachowań w sieci oraz dostosowanie strategii ataku do psychologicznego profilu potencjalnej ofiary. Ta technologiczna ewolucja oszustw internetowych sprawia, iż choćby osoby o wysokiej świadomości w zakresie cyberbezpieczeństwa mogą stać się ofiarami wyrafinowanych ataków.

Profesjonalizacja działań cyberprzestępców przejawia się również w coraz bardziej zaawansowanej infrastrukturze technicznej wykorzystywanej do prowadzenia oszustw. Współczesne oszukańcze strony internetowe często wykorzystują certyfikaty bezpieczeństwa, profesjonalne szablony graficzne, adaptacyjne projektowanie oraz inne elementy, które sprawiają, iż wyglądają identycznie jak strony legalnych instytucji finansowych. Niektóre z tych witryn wykorzystują choćby zaawansowane techniki inżynierii społecznej, takie jak fałszywe rozmowy na żywo z obsługą klienta czy sztuczne liczniki pokazujące rzekome zyski innych inwestorów.

Konsekwencje ekonomiczne tej fali cyberprzestępczości są trudne do precyzyjnego oszacowania, ale dostępne dane sugerują, iż straty polskich konsumentów mogą osiągać setki milionów złotych rocznie. Oprócz bezpośrednich strat finansowych, ofiary oszustw internetowych często doświadczają także poważnych konsekwencji psychologicznych, w tym stanów depresyjnych, zaburzeń lękowych oraz utraty zaufania do instytucji finansowych i technologii cyfrowych. Te wtórne skutki mogą mieć długotrwały wpływ na życie poszkodowanych oraz ich najbliższych.

Komisja Nadzoru Finansowego w odpowiedzi na narastające zagrożenia intensyfikuje działania edukacyjne skierowane do polskich konsumentów, podkreślając znaczenie zachowania szczególnej ostrożności podczas korzystania z zasobów internetowych, zwłaszcza w kontekście propozycji finansowych i inwestycyjnych. Specjaliści zalecają stosowanie zasady ograniczonego zaufania, zgodnie z którą każda oferta wydająca się zbyt atrakcyjna powinna być traktowana z podejrzliwością i poddana dokładnej weryfikacji.

Zespół CSIRT KNF, funkcjonujący w strukturach Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego jako sektorowy zespół cyberbezpieczeństwa dla rynku finansowego, działa w ramach przepisów o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa i koncentruje swoje wysiłki na ciągłym monitorowaniu i analizie działań cyberprzestępców. Jego podstawowym zadaniem jest identyfikowanie nowych zagrożeń, śledzenie ewolucji metod działania oszustów oraz kooperacja z innymi organami w zakresie zwalczania cyberprzestępczości finansowej.

Międzynarodowy charakter cyberprzestępczości finansowej sprawia, iż polska administracja coraz ściślej współpracuje z odpowiednikami w innych krajach europejskich oraz z organizacjami międzynarodowymi zajmującymi się bezpieczeństwem cybernetycznym. Ta kooperacja obejmuje wymianę informacji o nowych zagrożeniach, wspólne działania operacyjne oraz harmonizację procedur i standardów bezpieczeństwa w skali europejskiej i globalnej.

Rosnąca liczba oszustw internetowych wskazuje również na potrzebę wzmocnienia edukacji cyfrowej polskiego społeczeństwa, szczególnie w grupach wiekowych najbardziej narażonych na tego typu ataki. Programy edukacyjne powinny obejmować nie tylko podstawowe zasady bezpieczeństwa w internecie, ale także rozwijanie umiejętności krytycznego myślenia o treściach spotykanych w sieci oraz rozpoznawania technik manipulacji stosowanych przez cyberprzestępców.

Analiza geograficzna pokazuje, iż oszuści coraz częściej wykorzystują infrastrukturę hostingową zlokalizowaną w różnych krajach, co utrudnia działania organów ścigania i wymaga międzynarodowej koordynacji wysiłków. Wiele fałszywych stron jest hostowanych na serwerach w krajach o luźniejszych przepisach dotyczących cyberbezpieczeństwa, co pozwala przestępcom na dłuższe utrzymywanie swoich oszukańczych witryn przed ich wykryciem i zablokowaniem.

Ewolucja metod płatności stosowanych przez oszustów również zasługuje na uwagę. Coraz częściej wykorzystywane są kryptowaluty, elektroniczne portfele oraz inne alternatywne systemy płatności, które utrudniają śledzenie przepływu środków pieniężnych oraz identyfikację beneficjentów oszustw. Ta tendencja wymusza na organach ścigania rozwijanie nowych kompetencji oraz narzędzi do monitorowania nietradycyjnych kanałów finansowych.

Rola mediów społecznościowych w rozprzestrzenianiu oszustw finansowych stale rośnie, a platformy takie jak Facebook, Instagram czy YouTube stają się głównym kanałem promocji fałszywych propozycji inwestycyjnych. Algorytmy tych platform często nieświadomie wspierają rozprzestrzenianie oszukańczych treści, pokazując je użytkownikom, którzy wcześniej wykazywali zainteresowanie tematami finansowymi lub inwestycyjnymi.

Psychologiczne aspekty oszustw internetowych pokazują, iż przestępcy coraz lepiej rozumieją mechanizmy podejmowania decyzji przez potencjalne ofiary. Wykorzystują oni zasady psychologii poznawczej, takie jak awersja do strat, efekt zakotwiczenia czy presja czasowa, aby manipulować procesem decyzyjnym swoich celów. Zrozumienie tych mechanizmów jest najważniejsze dla opracowania skutecznych strategii prewencji.

Wpływ pandemii koronawirusa na wzrost cyberprzestępczości finansowej jest również znaczący. Izolacja społeczna, zwiększone korzystanie z internetu oraz niepewność ekonomiczna stworzyły sprzyjające warunki dla oszustów, którzy wykorzystali te okoliczności do intensyfikacji swoich działań. Wiele osób, doświadczając trudności finansowych, stało się bardziej podatnych na atrakcyjnie prezentowane oferty szybkiego zarobku.

Technologiczne trendy wskazują na rosnące wykorzystanie przez oszustów zaawansowanych narzędzi analitycznych do profilowania potencjalnych ofiar. Poprzez analizę danych z mediów społecznościowych, historii przeglądania czy wzorców zakupowych, przestępcy mogą tworzyć bardzo precyzyjne profile psychologiczne i finansowe swoich celów, co pozwala im na bardziej skuteczne dostosowanie strategii ataku.

Sektor bankowy odpowiada na rosnące zagrożenia poprzez implementację coraz bardziej zaawansowanych systemów wykrywania oszustw, opartych na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym. Te systemy analizują wzorce transakcji w czasie rzeczywistym, identyfikując podejrzane działania i automatycznie blokując potencjalnie oszukańcze operacje. Jednak przestępcy również adaptują swoje metody, aby uniknąć wykrycia przez te systemy.

Edukacja finansowa społeczeństwa odgrywa kluczową rolę w walce z cyberprzestępczością. Badania pokazują, iż osoby o wyższym poziomie wiedzy finansowej są znacznie mniej podatne na oszustwa inwestycyjne. Dlatego też rozwijanie programów edukacji finansowej, szczególnie w zakresie nowoczesnych technologii i zagrożeń cybernetycznych, powinno stanowić priorytet dla instytucji publicznych i prywatnych.

Przyszłość walki z cyberprzestępczością finansową będzie prawdopodobnie wymagać zastosowania jeszcze bardziej zaawansowanych technologii, w tym sztucznej inteligencji po stronie organów ścigania, która będzie mogła konkurować z narzędziami wykorzystywanymi przez przestępców. Rozwój technologii łańcucha bloków, biometrii oraz innych innowacyjnych rozwiązań może przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa transakcji finansowych oraz utrudnienia działania oszustom internetowym.

Aspekty prawne zwalczania cyberprzestępczości również wymagają ciągłej modernizacji. Obecne przepisy często nie nadążają za szybkim tempem rozwoju technologicznego, co utrudnia skuteczne ściganie przestępców wykorzystujących najnowsze narzędzia i metody. Harmonizacja przepisów na poziomie międzynarodowym oraz ich regularna aktualizacja są niezbędne dla skutecznej walki z tym zjawiskiem.

Rola sztucznej inteligencji w przyszłej walce z cyberprzestępczością będzie dwukierunkowa. Z jednej strony, będzie ona wykorzystywana przez przestępców do tworzenia coraz bardziej wyrafinowanych oszustw, z drugiej strony, organy ścigania będą mogły wykorzystać ją do automatycznego wykrywania i analizowania wzorców przestępczych. Ta technologiczna „wyścig zbrojeń” będzie prawdopodobnie charakteryzować przyszły krajobraz cyberbezpieczeństwa.

Długoterminowe trendy sugerują, iż cyberprzestępczość finansowa będzie przez cały czas ewoluować i dostosowywać się do zmieniających się technologii oraz zachowań konsumentów. Pojawiające się nowe technologie, takie jak rzeczywistość wirtualna, internet rzeczy czy komputery kwantowe, mogą stworzyć nowe możliwości dla przestępców, ale również nowe narzędzia dla organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Dlatego też najważniejsze znaczenie ma nie tylko reaktywne reagowanie na istniejące zagrożenia, ale także proaktywne przewidywanie przyszłych form ataków oraz przygotowywanie odpowiednich mechanizmów obronnych, które pozwolą na skuteczną ochronę polskich konsumentów przed coraz bardziej wyrafinowanymi formami oszustw internetowych.

Współpraca między sektorem publicznym a prywatnym w zakresie cyberbezpieczeństwa staje się coraz bardziej istotna. Banki, firmy technologiczne, organy regulacyjne oraz służby bezpieczeństwa muszą współpracować w wymianie informacji o zagrożeniach oraz we wspólnym opracowywaniu strategii obronnych. Ta kooperacja powinna obejmować nie tylko reagowanie na incydenty, ale także wspólne badania nad nowymi technologiami ochrony oraz edukację społeczeństwa.

Idź do oryginalnego materiału