Pijany i bez prawka kierowca wpadł na podwórko, połamał krzewy

2 godzin temu

50-latek zatrzymany przez międzyrzeckich policjantów kierował w stanie nietrzeźwym, bez prawa jazdy oraz samochodem niedopuszczonym do ruchu. Nic dziwnego, iż nawiał z miejsca kolizji.

12 listopada około godziny 22.30 dyżurny międzyrzeckiego Komisariatu Policji otrzymał zgłoszenie, iż kierowca osobowego renaulta wjechał na teren przypadkowej posesji w jednej z miejscowości gminy Międzyrzec Podlaski, w wyniku czego uszkodził rosnące tam krzewy, po czym odjechał.

W drodze na miejsce interwencji mundurowi zauważyli wskazany w zgłoszeniu pojazd i zatrzymali go do kontroli. Za kierownicą siedział 50-letni mężczyzna.

– Badanie wykonane przez funkcjonariuszy stwierdziło, iż mężczyzna jest nietrzeźwy. Urządzenie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie 50-latka. Na dodatek w takim stanie przewoził dwójkę pasażerów. Od nich również czuć było alkohol – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla. – W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, iż nieodpowiedzialny kierowca nie posiada uprawnień do kierowania, a auto, którym jechał, nie ma ubezpieczenia ani aktualnych badań technicznych.

Policjanci międzyrzeckiego komisariatu ustalają okoliczności sprawy. Rzecznik apeluje o rozwagę na drodze oraz przypomina, iż kierowanie w stanie nietrzeźwym to przestępstwo zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności, zakazem kierowania pojazdami choćby do 15 lat oraz wysoką grzywną. Mężczyzna odpowie też za popełnione wykroczenia.

Idź do oryginalnego materiału