Do zdarzenia doszło w środę (11 czerwca) tuż po godzinie 6:00. Zgłaszający interwencję świadek zauważył, iż kierowca próbował odjechać, dlatego natychmiast odebrał mu kluczyki i wezwał policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, wyczuli od 18-latka silną woń alkoholu. Wewnątrz pojazdu znajdowała się otwarta puszka piwa.Badanie alkomatem nie pozostawiło złudzeń – młody kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 18-latek, mieszkaniec Krasnegostawu, został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.Jak poinformowała podkomisarz Anna Chuszcza, rzeczniczka prasowa krasnostawskiej policji, młody mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat więzienia oraz wysoka grzywna.Dzięki zdecydowanej reakcji świadka najprawdopodobniej udało się zapobiec tragedii. Policja przypomina, iż nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie na drogach i apeluje o natychmiastowe zgłaszanie takich sytuacji.Czytaj też: