Pijani mężczyźni mieli ukraść łódkę, aby popłynąć Wkrą. Najmłodszy to 15-latek

3 godzin temu
Zdjęcie: Łódka (autor: pexels/zdjęcie ilustracyjne)


Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska poinformowała we wtorek, iż w ostatnim czasie wpłynęło tam zgłoszenie o kradzieży drewnianej łódki na szkodę mieszkańca gminy Sochocin - gdy mężczyzna wybrał się nad Wkrę, aby wypłynąć na ryby, nie znalazł jednak łódki w miejscu, gdzie wcześniej ją solidnie przycumował, łańcuchem do stalowego pala.

Właściciel łódki od wędkarzy dowiedział się, iż kilkanaście minut wcześniej widzieli oni przepływający rzeką kajak, a tuż za nim łódkę, którą płynęły dwie osoby, wykorzystując przy tym wiosła od kajaka. Zgłaszający razem ze skierowanymi na miejsce policjantami z posterunku w Nowym Mieście pojechali w okolice najbliższego mostu i przystani. Już z daleka zauważyli kajak i łódkę oraz trzech mężczyzn, którzy głośno się zachowywali.

Jak dodała kom. Drężek-Zmysłowska, uczestnicy rejsu przed mostem dopłynęli do brzegu, wysiedli z łodzi i kajaka, a następnie udali się w kierunku zabudowań, przy czym pustą łódkę puścili z nurtem rzeki. Okazało się, iż to 32-, 18- i 15-latek, mieszkańcy powiatu płońskiego. Wszyscy byli nietrzeźwi.

Zatrzymani tłumaczyli funkcjonariuszom, iż „wybrali się na spływ kajakowy, a kiedy zauważyli przycumowaną przy brzegu łódkę, wpadli na pomysł, by sobie ją pożyczyć” - przekazała rzeczniczka płońskiej policji.

Policjanci przekazali 15-latka, najmłodszego uczestnika spływu, pod opiekę rodziców. Decyzję w jego sprawie podejmie sąd rodzinny i nieletnich. Z kolei 32- i 18-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi choćby 10 lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału