Pan Leszek Kolorz wybrał się na upragnione, długo wyczekiwane wakacje do Tunezji razem z całą rodziną. Już drugiego dnia wymarzony urlop zamienił się jednak w najgorszy koszmar. Mieszkaniec Śląska trafił do aresztu, podejrzewany o nękanie nieletnich. Za kratkami spędził dwa miesiące. "13 łóżek trzypiętrowych, a spało nas sześćdziesięciu" — wspomina mężczyzna.