Pamięć o Niezłomnych trwa: Obchody Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych w Jaśle

1 dzień temu

W Jaśle, jak co roku 1 marca, upamiętniono Żołnierzy Wyklętych. Obchody rozpoczęły się od zapalenia zniczy na Starym Cmentarzu, przy grobach poległych bohaterów. Następnie, po modlitwie różańcowej, którą odmówili członkowie Stowarzyszenia „Solidarni w Jaśle”, oraz Mszy Świętej w jasielskiej Farze, odbyła się oficjalna część obchodów przy pomniku na placu Żwirki i Wigury. FOTOGALERIA

Wśród uczestników uroczystości obecne były rodziny Żołnierzy Wyklętych, przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, dyrektorzy jednostek organizacyjnych powiatu jasielskiego, dyrektorzy szkół ponadpodstawowych, działacze NSZZ „Solidarność”, Stowarzyszenia „Solidarni w Jaśle” oraz poczty sztandarowe.

Oprawę mundurową obchodów stanowiły kompanie honorowe Jednostki Strzeleckiej 2091 im. gen. Józefa Hallera w Trzcinicy, Związku Strzeleckiego „Strzelec” im. Józefa Piłsudskiego oraz harcerzy z Komendy Hufca ZHP im. Rodziny Madejewskich w Jaśle.

Okolicznościowe przemówienie wygłosił starosta jasielski Adam Pawluś, który w przeszłości swoją walkę z komunistycznym reżimem przypłacił odbyciem kary więzienia. W swojej mowie przypomniał ponurą rzeczywistość komunistycznego terroru – W latach 1944–1956 na terenie naszego kraju istniało wiele tajnych więzień i aresztów, które były miejscami kaźni i cierpienia osób sprzeciwiających się sowietyzacji Polski. Spokojne dotąd budynki zmieniały się nie do poznania. Mieszkania adaptowano na pokoje przesłuchań, piwnice stawały się aresztami, miejscami tortur, a ciche dotąd podwórka wypełniały się najpierw ciągłymi krzykami katowanych ludzi, później zaś bezimiennymi mogiłami niepoliczonych do dziś ofiar.

Zabijając swych przeciwników, władze zainstalowane przez Stalina deptały również pamięć o nich. Totalitarna władza grzebała ich w anonimowych dołach i próbowała wymazać z historii, zaś krewni okrutnie pomordowanych długo jeszcze żyli z piętnem „rodzin bandytów” i czuli się jak obywatele niższej kategorii.

Trudno nie odnaleźć analogii z czasami obecnymi, czego doskonałym przykładem są obecne zbrodnie wojenne dokonywane przez armię Putina w Ukrainie. W Buczy i jej najbliższych okolicach znaleziono ok. 400 ciał cywilów; ponad 250 zostało zabitych kulami lub odłamkami pocisków, a wielu innych zmarło m.in. z wycieńczenia i braku lekarstw. W sąsiadującym z Buczą Irpieniu w podobny sposób zginęło około 300 cywilów (źródło: PAP).

W wielu miejscach w Polsce stawiano pomniki upamiętniające dominację Związku Radzieckiego, a Jasło nie było wyjątkiem. W naszym mieście znajdował się pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej, który stał się obiektem licznych ataków. Po zakończeniu II wojny światowej był trzykrotnie wysadzany w powietrze, a każdorazowo odbudowywany przez władze ludowe. Sprawcą tych zamachów był Stanisław Gleń, uczeń jasielskiego gimnazjum, który za swoje działania został aresztowany, brutalnie torturowany w UB w Jaśle i Rzeszowie, a następnie skazany na 5 lat więzienia.

W Powiecie Jasielskim w walkę z reżimem komunistycznym zaangażowanych było wiele osób, w tym ks. Florian Zając – działacz państwa podziemnego, kapelan Armii Krajowej i Stronnictwa Narodowego. Po wojnie, w 1948 roku, został aresztowany przez UB, oskarżony o współpracę z organizacjami antykomunistycznymi i torturowany. Skazany na 10 lat więzienia, odbywał karę we Wronkach i Rawiczu. Po amnestii odzyskał wolność w 1953 roku, jednak zdrowie mu nie służyło. Zmarł w wieku 74 lat na udar mózgu.

Stoimy przy pomniku – darze wielkiego mistrza Andrzeja Pityńskiego, którego rodzice oraz wujek również należeli do grona Wyklętych, prześladowanych przez funkcjonariuszy UB. Dziś składamy hołd pokoleniu, które niosło wartości współcześnie postrzegane jako bardzo trudne. Wartości takie jak Ojczyzna, rodzina, Bóg, które dziś bardzo często są negowane, deptane, o których wielu z nas zapomina. (…) Kto nie potrafi zrozumieć poświęcenia Niezłomnych, ten tak naprawdę nie potrafi zrozumieć polskości. Bowiem ideą polskości jest wolność i niezależność. – zaznaczył na koniec starosta.

Po odczytaniu apelu pamięci delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Żołnierzy Wyklętych. Obchody uświetnili zaproszeni goście, wśród których znaleźli się m.in.: poseł do Parlamentu Europejskiego Bogdan Rzońca, przedstawiciel Wojewody Podkarpackiego Teresy Kubas-Hul, przewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Borcz, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego Mateusz Lechwar, wicestarosta jasielski Tadeusz Gorgosz, przewodniczący Rady Miejskiej Jasła Marcin Węgrzyn oraz wójt gminy Skołyszyn Bogusław Kręcisz.

Organizatorami jasielskich obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych byli Starostwo Powiatowe w Jaśle, Zespół Szkół nr 4 w Jaśle, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” oraz Stowarzyszenie „Solidarni w Jaśle”.

Idź do oryginalnego materiału