Owsiak opublikował kolejne groźby: W poniedziałek 13 stycznia szef WOŚP-u zacytował na Facebooku groźby, które dostaje. "Krócej być nie może. 'Zabić Owsiaka, strzelać mu prosto w łeb'. To internetowy wpis z wczoraj. No, moi Drodzy, rozkręca się nieźle, mówię Wam" - napisał. Owsiak zwrócił się do Telewizji Republika z pytaniem, czy czuje to, co robi. "Zastanawiacie się? I kolejny wpis: '100 tysięcy za zabicie Owsiaka'. Robimy swoje i zgłosiliśmy to na policję" - zapewnił.
REKLAMA
Zobacz wideo Wojsko powraca do wspomagania WOŚP. Kosiniak-Kamysz zaprasza na grochówkę
Zatrzymanie podejrzanego: W poprzednim tygodniu policja ustaliła, kim był nadawca pogróżek pod adresem Jerzego Owsiaka. Szef WOŚP pisał o nich na początku stycznia. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych, powiązanych ze znieważeniem. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba powiedział, iż "podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia". Mężczyzna stwierdził, iż był pod wpływem reportażu, który zobaczył w Telewizji Republika, w którym w złym świetle został przedstawiony Jerzy Owsiak.
Czytaj również: "Owsiak chce spotkać się z mężczyzną, który miał mu grozić. 'Jestem absolutnie gotowy'".
Źródła: Facebook/Jurek Owsiak, IAR
Artykuł aktualizowany.