Oszuści włamują się na konta społecznościowe, wysyłając prośby o pożyczki do znajomych właściciela. 33-letni mieszkaniec gminy Zamość padł ofiarą takiego oszustwa, tracąc ponad 2500 zł poprzez kody Blik.
Fałszywa prośba o pomoc
33-letni mieszkaniec gminy Zamość otrzymał wiadomość na Messengerze od rzekomej koleżanki, która miała przekroczyć limit i prosiła o pomoc w zapłaceniu za zakupy. Uwierzył w jej historię i przekazał kilka kodów Blik na łączną kwotę ponad 2500 złotych. Dopiero po kilku godzinach odkrył, iż konto koleżanki zostało zhakowane.
Jak doszło do oszustwa?
- Oszuści włamali się na konto społecznościowe koleżanki.
- Wysłali wiadomości do znajomych, prosząc o kody Blik.
- 33-latek uwierzył w fałszywe wiadomości i przekazał oszustom ponad 2500 zł.
- Dopiero później zobaczył wpis koleżanki informujący o włamaniu.
Zapobieganie oszustwom
Aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło przypomina, iż przed przekazaniem kodu Blik należy upewnić się, iż prośba jest prawdziwa. Najlepiej zadzwonić do znajomego i potwierdzić jego potrzebę. Nie należy działać pochopnie i ufać każdej wiadomości otrzymanej online.
Czy zdarzyło Ci się otrzymać podejrzane wiadomości od znajomych na Facebooku? Podziel się swoją historią w komentarzach i udostępnij ten artykuł, aby ostrzec innych!