Mieszkanka powiatu biłgorajskiego straciła 800 zł, chcąc pomóc swojej znajomej. Wszystko zaczęło się od wiadomości otrzymanej za pośrednictwem komunikatora. Kobieta, sądząc, iż pisze do niej koleżanka, zgodziła się na prośbę o pożyczkę poprzez przekazanie kodu Blik. Niestety, nie wiedziała, iż w rzeczywistości ma do czynienia z oszustem, który wcześniej włamał się na konto społecznościowe znajomej i wyłudzał pieniądze od jej kontaktów.
Scenariusz działania przestępców w takich przypadkach jest zawsze podobny. Osoby przejmujące konta w serwisach społecznościowych wysyłają znajomym ofiary prośby o wygenerowanie i przesłanie kodu Blik, tłumacząc to nagłą potrzebą finansową.
W przypadku 37-letniej kobiety oszust podszywał się pod jej koleżankę, obiecując szybki zwrot pieniędzy. Niczego nieświadoma kobieta przekazała kod Blik, po czym dowiedziała się o oszustwie, gdy zadzwoniła do prawdziwej koleżanki. Wtedy okazało się, iż nie prosiła ona o żadną pomoc.
Policja apeluje o ostrożność i zwraca uwagę na zagrożenie. Zawsze należy weryfikować podobne prośby, kontaktując się z potencjalnym nadawcą osobiście, na przykład telefonicznie. Warto także zabezpieczyć swoje konta w mediach społecznościowych poprzez dwuskładnikowe uwierzytelnianie. Tylko w taki sposób można uchronić się przed oszustwami metodą „na znajomego”.