Policjanci z Dęblina zatrzymali 27-letniego mężczyznę podejrzanego o wyłudzenie około 50 000 zł od seniorów metodą „na policjanta”. W chwili zatrzymania znaleziono u niego narkotyki, a decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Oszustwo „Na Policjanta” – jak działał sprawca?
Oszuści posługujący się metodą „na policjanta” wykorzystują zaufanie swoich ofiar do instytucji publicznych, grają na emocjach i ostatecznie pozbawiają starsze osoby oszczędności.
Na początku grudnia oszuści zadzwonili do 79-latka i 77-latki, podając się za funkcjonariuszy policji. Twierdzili, iż ich syn spowodował wypadek, a uniknięcie przez niego aresztu wymaga wpłaty 170 tys. zł. Seniorzy odpowiedzieli, iż nie posiadają tak dużej kwoty pieniędzy. Wtedy fałszywy policjant przystał na kwotę oszczędności jaką dysponują.
- Seniorzy, nie posiadając takiej kwoty, przekazali oszczędności – około 50 tys. zł.
- „Kurier”, którym okazał się 27-latek, odebrał pieniądze i przekazał je dalej.
Kryminalni wytypowali „odbieraka”
Kryminalni z dęblińskiego komisariatu, którzy zajęli się sprawą we współpracy z rycką prokuraturą wykonali szereg czynności, aby ustalić i dotrzeć do sprawców przestępstwa. Efektem ich pracy było wytypowanie mężczyzny, który brał udział w przestępczym procederze a jego rolą było odebranie gotówki od seniorów i przekazanie ich kolejnej osobie.
Narkotyki u zatrzymanego
W chwili zatrzymania przez funkcjonariuszy, mężczyzna miał przy sobie narkotyki. Za oszustwo i posiadanie środków odurzających grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Czy wiesz, jak rozpoznać oszustwo telefoniczne? Podziel się swoimi wskazówkami lub doświadczeniami w komentarzach!