Prokuratura ustala, kto pomógł Romanowskiemu w ucieczce. "Mamy już pewne tropy"
Zdjęcie: Marcin Romanowski
— Nie mam wątpliwości, iż panu Romanowskiemu ktoś pomagał w opuszczeniu Polski – mówił w wywiadzie dla Onetu nadinsp. Marek Boroń, komendant główny policji. Podobne zdanie ma Prokuratura Krajowa. Jak dowiedział się Onet, wszczęła ona czynności zmierzające do ustalenia, kto był zaangażowany w jego ukrywanie się i ucieczkę za granicę. – Nie działamy w tej sprawie po omacku. Mamy już pewne tropy – słyszymy w prokuraturze.