Oszuści wyłudzili ponad 2 miliardy koron w Norwegii – Cyberprzestępcy żerują na zaufaniu
Nowa analiza Økokrim ujawnia skalę strat w 2024 roku – wzrost o 150% w ciągu czterech lat
W 2024 roku straty wynikające ze zgłoszonych oszustw przekroczyły 2 miliardy koron – wynika z nowej analizy norweskiej jednostki ds. przestępstw gospodarczych Økokrim. To pierwsze tak dokładne oszacowanie zysków oszustów na podstawie danych z rejestru spraw karnych policji.
Skala zjawiska jest jednak najprawdopodobniej znacznie większa. Szacuje się, iż aż jedna trzecia ofiar oszustw nie zgłasza ich organom ścigania.
— Oszustwa to poważny problem społeczny. jeżeli przestępcy rzeczywiście mają do dyspozycji ponad 2 miliardy koron, które mogą reinwestować w kolejne działania przestępcze, to mamy do czynienia z realnym zagrożeniem — mówi Gunnar Holm Ringen, dyrektor działu w Økokrim.
Przeczytaj również: Zwiedzamy Norwegię: Surowe przepisy drogowe
Gwałtowny wzrost w ostatnich latach
Według analizy, zyski oszustów w 2024 roku wyniosły 2,13 miliarda koron, podczas gdy w 2020 roku było to 864 miliony koron. To wzrost aż o około 150% w ciągu zaledwie czterech lat.
Największe zyski przynosiły tzw. oszustwa inwestycyjne, w których ofiary są wciągane w fałszywe inwestycje. Szacunkowe zyski z tej kategorii wyniosły ok. 300 milionów koron, a przeciętna kwota wyłudzona od jednej osoby to niemal 374 tysiące koron.
— choćby jeżeli pojedyncze straty wydają się niewielkie, masowe oszustwa generują ogromne dochody dla sprawców. W przypadku oszustw inwestycyjnych lub relacyjnych straty mogą sięgać wielu milionów — podkreśla Ringen.
W 123 zgłoszonych przypadkach ofiary straciły ponad 1 milion koron każda.
Przeczytaj również: Wiatr wyrządził szkody. Co zrobić, gdy Twój dom ucierpiał?
Dlaczego warto zgłaszać oszustwa?
W ramach walki z cyberoszustwami powstała w Norwegii specjalna jednostka zajmująca się zwalczaniem tego typu przestępstw. Jej zadaniem jest zarówno zapobieganie, jak i prowadzenie dochodzeń w największych sprawach. Policja pracuje również nad uruchomieniem systemu umożliwiającego cyfrowe zgłaszanie przestępstw.
— Apelujemy do wszystkich, by zgłaszali przypadki oszustw. choćby jeżeli konkretna sprawa zostanie umorzona, informacje zawarte w zgłoszeniu pomagają wykrywać wzorce działania i sprawców — dodaje Ringen.
Jak nie dać się oszukać? Oto najważniejsze zasady:
-
Zatrzymaj się, pomyśl, sprawdź.
-
Nigdy nie podawaj nikomu danych wrażliwych, takich jak BankID, hasła czy kody PIN. Policja nigdy o nie nie poprosi.
-
Kontaktuj się z firmami tylko przez oficjalne kanały. Oszuści podszywają się pod banki czy policję, fałszując numery telefonów, adresy e-mail i SMS-y.
-
Nie klikaj w podejrzane linki. Lepiej manualnie wpisać adres strony internetowej niż korzystać z przesłanych odnośników.
-
Nie wierz w obietnice szybkich zysków. jeżeli coś brzmi zbyt dobrze, by było prawdziwe — prawdopodobnie to oszustwo.
-
Nie daj się pospieszać. jeżeli ktoś próbuje cię zmusić do szybkiej decyzji w sprawie umowy lub płatności, zakończ kontakt.
-
Skontaktuj się z bankiem i policją, jeżeli masz podejrzenia.
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Økokrim, Zdjęcie: Wojtek Sobieski
Przeczytaj również: “Norgespris” – nowa stała cena prądu: Co się zmieni w opłatach za prąd?