Oszuści działają nową metodą!

1 miesiąc temu

Złodzieje mają wiele sposobów na to, by dostać się do mieszkania nieostrożnych ludzi i ich okraść. Podają się za pracowników administracji, instytucji państwowych, organizacji charytatywnych, a choćby za sąsiadów! Ostatnio wpadli na nowy pomysł – podszywają się pod pracowników firmy trudniącej się wymianą okien! Co zrobić, by nie dać się im oszukać i nie stracić pieniędzy?

Ofiarami są najczęściej starsi ludzie

Niezależnie od tego, za kogo podaje się przestępca, jego cel jest zawsze ten sam – dostać się do mieszkania i wynieść z niego cenne przedmioty lub pieniądze. Ofiarami oszustów są najczęściej starsi ludzie. Złodzieje wychodzą bowiem z założenia, iż są najbardziej ufni, więc najłatwiej ich okraść. Dodatkowo wielu z nich przez cały czas trzyma pieniądze w domu, a nie w banku.

W ostatnim czasie popularną metodą stosowaną przez przestępców jest podszywanie się pod pracowników firmy wymieniającej okna. Gdy właściciel mieszkania otworzy drzwi, mówią mu np. iż przyszli wyregulować zawiasy okien. Po czym żądają zapłaty za „wyświadczoną usługę”. Odbierają nie tylko zapłatę, ale przy okazji wynoszą z mieszkania cenne rzeczy lub pieniądze.

Co zrobić, by nie dać się okraść?

Przestępcy są naprawdę bardzo sprytni i potrafią manipulować ludźmi, by osiągnąć swoje cele. Nie znaczy to jednak, iż nie można się uchronić przed ich działaniami. Co możemy zrobić? Niezależnie od tego, za kogo podaje się przestępca, w pierwszej kolejności powinniśmy zażądać dokumentu potwierdzającego to, iż odwiedzający nas człowiek rzeczywiście jest tym za kogo się podaje. Warto też zadzwonić do firmy/organizacji, na którą się powołuje i spytać się, czy jej przedstawiciel mógł nas odwiedzić.

Nie zapominajmy również, iż wszelkie wizyty z administracji osiedli, pracowników firm dostarczających energię itd. zawsze są poprzedzone odpowiednim komunikatem, zwykle w formie ogłoszenia wywieszonego na klatce schodowej. jeżeli go nie było, a do naszych drzwi zapuka „pracownik” jednej z tych instytucji, zachowajmy ostrożność.

Niektórzy złodzieje dzwonią do naszych drzwi, by poprosić o zostawienie wiadomości dla nieobecnego sąsiada. Gdy my pójdziemy po kartkę i długopis oni korzystają z okazji. Bardzo często przestępcy działają w parach. Jeden z nich towarzyszy nam przy sprawdzaniu zawiasów okien czy wentylacji, drugi natomiast w tym czasie nas okrada. Bądźmy też ostrożni kupując od obnośnych sprzedawców. Zdarza się, iż podczas prezentacji dywanu, odkurzacza lub innych przedmiotów, giną twoje pieniądze i biżuteria;

Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości bądź obawy poprośmy o pomoc sąsiada. Towarzystwo osób trzecich zwykle płoszy złodzieja.

/JPN/

lokalny portal informacyjny w Warszawie, informacje Warszawa, gazeta Mieszkaniec

Źródło: UD Białołęka

Foto: Pixabay



Idź do oryginalnego materiału