Oszuści dodzwonili się do… świdnickiej komendy [NAGRANIE]

Nie ma dnia bez zgłoszeń od mieszkańców powiatu świdnickiego, okradzionych przez internetowych złodziei. Jak wygląda krok po kroku jedna z metod zarejestrowali policjanci ze Świdnicy. Oszuści dodzwonili się do pracownika komendy powiatowej, a ten cierpliwie rozmawiał. Całość została nagrana. Fragment – ku przestrodze, został opublikowany na stronie KPP w Świdnicy.

– Świdniccy policjanci ku przestrodze publikują nagranie rozmowy z oszustem, który podszywając się pod pracownika banku informuje o sytuacji, w której nieznana osoba wspólnie i w porozumieniu z pracownikiem banku działającym w szajce, wykorzystując dane innej osoby, próbuje zaciągnąć kredyt w jej imieniu. W trakcie rozmowy oszust używa profesjonalnego słownictwa, które ma utwierdzić rozmówcę, iż jest specjalistą w swojej dziedzinie, a jego pewność siebie i sposób rozmowy ma być potwierdzeniem tego, o czym mówi – relacjonuje asp. Magdalena Ząbek.

– Gdy oszust poczuje, iż zyskał nasze zaufanie i wykonujemy jego polecenia, wówczas możemy stracić wszystkie nasze oszczędności. Jak tego uniknąć? Jak nie dać się oszukać? Najlepiej byłoby nie odbierać takich połączeń czy wiadomości. Niestety, nie zawsze mamy taką możliwość. Bo tak jak w tej publikowanej rozmowie oszuści próbują przekonać nas, iż chcą pomóc uratować nasze pieniądze, łączą rozmowę z „wysokiej klasy specjalistami”, przygotowują „specjalne konto” na które powinniśmy przelać pieniądze, wszystko po to, by je ochronić. Ale nic bardziej mylnego. Takie osoby nie maja skrupułów chcąc wzbogacić się cudzym kosztem – dodaje rzeczniczka świdnickiej komendy.

Świdniccy policjanci ostrzegają, aby nie podawać żadnych danych przez telefon, w żadnym wypadku nie wpłacać pieniędzy na „specjalne konta techniczne” czy też „platinum” jak w tym wypadku oraz nie pobierać na swój telefon żadnych aplikacji na czyjeś polecenie. Nie należy otwierać także żadnych nieznanych linków otrzymanych w wiadomościach.

/opr. red./