Pomimo wielu apeli o ostrożność, złodzieje wciąż okazują się skuteczni. Przekonała się o tym 88-latka z Puław, która w wyniku nieuczciwych działań oszustów straciła 30 tysięcy złotych.
Do staruszki zadzwoniła kobieta, podająca się za pracownicę prokuratury. Poinformowała seniorkę, iż jej córka spowodowała wypadek, i aby uniknęła więzienia, potrzebne jest wpłacenie kaucji w wysokości 700 tysięcy złotych. Według fałszywej pracownicy prokuratury, córce staruszki groziło 15 lat więzienia. Niestety, 88-latka uwierzyła oszustce i przekazała wszystkie swoje oszczędności w kwocie 30 tysięcy złotych młodemu mężczyźnie w kapturze, który przyszedł do niej po odbiór pieniędzy. Gdy po przekazaniu gotówki córka nie odzywała się do 88-latki, ta postanowiła sama się z nią skontaktować. Wówczas dowiedziała się, iż padła ofiarą oszustwa.
Dołączamy do apeli Policji i raz jeszcze przypominamy o zachowaniu szczególnej ostrożności podczas wszelkich transakcji finansowych i edukowaniu w tym względzie osób starszych, które nie korzystają z mediów społecznościowych.