Ostatnie pożegnanie zamordowanej Kasi. Oni czuwali nad bezpieczeństwem ceremonii

4 godzin temu
W tej ostatniej drodze towarzyszyły jej tłumy. Zrozpaczeni tym, co się wydarzyło. Kasia (†26 l.) miała szczęśliwie wrócić do domu. Padła ofiarą bestialskiej zbrodni. "Od kiedy żyję i mieszkam w tej wiosce, jeszcze nie widziałem takiego pogrzebu" – przekazał portalowi doba.pl jeden z żałobników. Ceremonię w niewielkim Wojborzu (woj. dolnośląskie) ochraniała policja.
Idź do oryginalnego materiału