W poniedziałek, 3 marca o godzinie 10:00, pod Sądem Rejonowym przy ul. Marszałkowskiej 82 odbędzie się konferencja prasowa ruchu Ostatnie Pokolenie. Powód? Ponad 20 aktywistów w ciągu najbliższych dwóch tygodni stanie przed sądem za organizowanie protestów polegających na blokowaniu dróg i mostów.

Fot. Warszawa w Pigułce
KONFERENCJA PRASOWA
3 marca 10.00 po sądem na Marszałkowskiej 82
W ciągu dwóch tygodni ponad 20 osób stanie przed sądem za blokowanie dróg i mostów. W poniedziałek przedstawią swój plan pic.twitter.com/ytWSBdF5Qu
— Ostatnie Pokolenie (@OstatniePokolen) February 28, 2025
Podczas konferencji mają zamiar przedstawić swój plan dalszych działań oraz stanowisko wobec oskarżeń.
Dlaczego blokują drogi?
Ruch Ostatnie Pokolenie od lat prowadzi akcje bezpośrednie, domagając się stanowczych działań rządu w sprawie ochrony klimatu. Ich celem jest wywarcie presji na władze, by natychmiast podjęły konkretne kroki w walce z kryzysem klimatycznym.
Blokowanie ulic to ich metoda – kontrowersyjna, ale skuteczna medialnie. O protestach informują największe tytuły w kraju.
Wielu ludzi popiera ich postulaty, ale nie wszyscy zgadzają się z formą protestu. Nie brakuje głosów oburzenia: – Stoimy w korku, spóźniamy się do pracy, a oni mówią, iż to dla naszego dobra? – mówi jeden z kierowców.
Sąd kontra aktywiści
W ostatnich miesiącach policja coraz częściej interweniuje wobec protestujących, a sądy zaczynają orzekać.
Na konferencji prasowej mają przedstawić swoje dalsze plany i sposób, w jaki zamierzają walczyć o klimat – mimo represji.
Ostatnie Pokolenie – głos w sprawie przyszłości
Nazwa ruchu nie jest przypadkowa. Aktywiści uważają, iż są ostatnim pokoleniem, które ma szansę zatrzymać katastrofę klimatyczną. Twierdzą, iż jeżeli nic się nie zmieni, za kilkadziesiąt lat świat, jaki znamy, przestanie istnieć.
Czy sąd ich powstrzyma? A może ich działania zmuszą rządzących do realnych zmian? Na odpowiedź nie trzeba będzie długo czekać.