25-letni Oskar D. z Zielonej Góry stał się gwiazdą internetu. Twierdził, iż jest cenionym medykiem, choć naprawdę skończył tylko gimnazjum. - Udzielał porad, narażał pacjentów na utratę zdrowia i życia - mówi Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty prania brudnych pieniędzy oraz oszustw podatkowych.