Opóźnia się oddanie do użytku wyremontowanych ulic Kosieczyńskiej i Okrężnej w Zbąszynku. Prace miały zakończyć się 20 czerwca, ale wykonawca poprosił o 2 miesiące zwłoki. Tym samym przez cały czas nie ma wjazdu do miasta od strony Kosieczyna pod wiaduktami i konieczne jest korzystanie z objazdu.
– Wydaje się, iż wykonawca zakończy remont ulic i budowę ronda za wiaduktami jeszcze w tym miesiącu – prognozuje Wiesław Czyczerski, burmistrz Zbąszynka.
Warto dodać, iż na zakończenie prac z niecierpliwością czekają kolejarze. Chcą oni bowiem remontować wiadukt przy cmentarzu w Zbąszynku. Będzie się to wiązać z czasowym zamknięciem ulicy pod wiaduktem. Problem w tym, iż jest ona w ciągu obowiązującego w tej chwili objazdu. Jej zamknięcie w tej chwili praktycznie odcięło by drogowo miasto.