Opel dachował i uderzył w przepust. Pijany kierowca uciekł na stację paliw

ciechanowinaczej.pl 2 godzin temu
Policja zatrzymała 45-latka, który pijany spowodował groźne zdarzenie drogowe. Sprawca porzucił rozbite auto i uciekł. Mundurowi zauważyli go na stacji paliw. Do zdarzenia doszło w ostatni piątek (18 stycznia) około godz. 18:00 w miejscowości Płocochowo w sąsiednim powiecie pułtuskim. Policja ustaliła, iż kierujący oplem zjechał z drogi do rowu, gdzie dachował i uderzył w betonowy przepust. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali jedynie rozbity pojazd. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania kierowcy.

Policjanci, wspólnie ze strażą pożarną, przeszukali pobliski teren. Na miejsce skierowano też dodatkowe patrole. - Po numerze rejestracyjnym udało się zidentyfikować właściciela pojazdu, ale policjanci nie zastali go w miejscu zamieszkania. W trakcie patrolu na jednej ze stacji paliw w Pułtusku, policjanci z Wydziału Kryminalnego zauważyli mężczyznę w ubłoconych ubraniach, który utykał na nogę. Wygląd wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy, iż może to być kierowca porzuconego Opla. Po wylegitymowaniu 45-letni mieszkaniec Pułtuska przyznał się do kierowania pojazdem w miejscowości Płocochowo. Przyznał również, iż uciekł z mie
Idź do oryginalnego materiału