Ontario utworzy 150 dodatkowych miejsc w więzieniach

bejsment.com 4 godzin temu

Władze Ontario ogłosiły plan zwiększenia liczby miejsc w trzech więzieniach o 150 dzięki zastosowaniu technologii modułowej. Zdaniem specjalistów to jedynie tymczasowe działanie, które nie rozwiąże głównego problemu – poważnego przeludnienia.

Decyzja została podjęta krótko po raporcie rzecznika praw obywatelskich prowincji, który ostrzegł przed kryzysem w systemie więziennictwa. Niektóre jednostki penitencjarne działają na poziomie przekraczającym 150 proc. ich nominalnej pojemności, co zagraża zdrowiu i bezpieczeństwu zarówno osadzonych, jak i pracowników.

Minister sprawiedliwości Michael Kernzer, który w czwartek odwiedził ośrodek Niagara Detention Centre, podkreślił, iż nowa inwestycja to nie tylko budowa nowych miejsc, ale także wyraźny sygnał, iż rząd prowincji nie będzie tolerował przestępczości. – „W Ontario za przestępstwa z użyciem przemocy ponosi się konsekwencje – zostaniesz ujęty, postawiony przed sądem i trafisz do zakładu karnego” – powiedział Kernzer.

Oprócz Niagara Detention Centre, po 50 miejsc zyskają także zakład Vanier Centre for Women w Milton oraz przekształcany w jednostkę dla dorosłych ośrodek młodzieżowy Cecil Facer Youth Centre w Sudbury. Budowa ma ruszyć w przyszłym roku i kosztować ponad 180 milionów dolarów.

Choć według ministra inwestycja ma usprawnić działanie „przeciążonego systemu”, osoby pracujące z więziennictwem podkreślają, iż potrzebne są też inne działania: więcej personelu, redukcja liczby osadzonych oraz wspieranie inicjatyw społecznych.

Adwokatka Alison Craig, reprezentująca wielu osadzonych, zaznacza, iż dla zapewnienia godnych warunków potrzeba znacznie większej liczby miejsc. – „Setki nowych łóżek to minimum, jeżeli mamy traktować ludzi z szacunkiem” – mówi. Zwraca uwagę, iż w niektórych celach trzy osoby dzielą przestrzeń zaprojektowaną dla dwóch.

Czerwcowy raport rzecznika praw obywatelskich potwierdził te obawy – donosił o skrajnych warunkach, wieloosobowych celach, przepełnieniu i częstych blokadach.

Związki zawodowe: to tylko krok przejściowy

Janet Laverty z Ontario Public Services Employees Union, która reprezentuje funkcjonariuszy więziennych, przyznała, iż nowe łóżka mogą poprawić sytuację w średnim okresie. – „To nie rozwiąże problemu w pełni, ale pomoże unowocześnić placówki” – zaznaczyła, dodając, iż równolegle z budową konieczne będzie zapewnienie odpowiedniej liczby pracowników.

Zaznaczyła również, iż docelowo potrzebne są nowe, nowoczesne zakłady karne, a ich budowa wymaga czasu i nakładów.

Premier Ontario, Doug Ford, w ostatnim czasie apelował do władz federalnych o zaostrzenie przepisów dotyczących kaucji i domagał się, by przestępcy powracający do przemocy nie byli wypuszczani z aresztu w oczekiwaniu na proces.

Obecnie więzienia prowincjonalne mieszczą osoby, które nie otrzymały zwolnienia za kaucją lub odsiadują wyroki nieprzekraczające dwóch lat minus jeden dzień. Obrońcy praw człowieka przypominają jednak, iż większość osadzonych nie została jeszcze skazana i czeka na proces.

Craig zaznacza, iż wielu jej klientów przebywa w „potrójnych łóżkach” w zatłoczonych celach. – „Nie ma wątpliwości – wszystkie więzienia w Ontario są w tej chwili przepełnione” – mówi. Jej zdaniem pierwszym krokiem powinno być uzupełnienie braków kadrowych, a dopiero później – rozbudowa infrastruktury. – „Inwestycja w ludzi jest teraz najpilniejsza. Potrzebujemy personelu, który sprawi, iż istniejące miejsca będą nadawać się do zamieszkania”.

Kryminolożka: łóżka to tylko plaster na ranę

Prof. Stacey Hannem z Uniwersytetu Wilfrid Laurier twierdzi, iż dodatkowe 150 łóżek to zaledwie symboliczne wsparcie. – „To raczej doraźny zabieg niż realne rozwiązanie” – mówi.

Według niej prowincja powinna skupić się na usuwaniu podstawowych przyczyn przestępczości, takich jak problemy ze zdrowiem psychicznym, uzależnienia czy brak dostępu do mieszkań. – „W historii wielokrotnie widzieliśmy, iż kryzysy gospodarcze i nierówności prowadzą do wzrostu przestępczości” – zauważa.

– „Gdy spojrzymy na cały system więziennictwa w Ontario, te 150 łóżek to jak naklejanie plastra na otwartą ranę” – podsumowuje.

Idź do oryginalnego materiału