W ręce stołecznej policji trafili Wojciech Olszański i Marcin Osadowski – internetowi patostreamerzy i liderzy skrajnie prawicowego ruchu Rodacy Kamraci. Mężczyźni zostali zatrzymani w podwarszawskim Dziekanowie. Z informacji Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga wynika, iż dziś mają usłyszeć poważne zarzuty karne.
Setki czynów na koncie
Zatrzymanym zarzuca się wielokrotne naruszenia prawa w związku z ich wieloletnią działalnością w internecie. Prokuratorzy poinformowali, iż Wojciech Olszański ma odpowiadać aż za 78 czynów, a jego współpracownik Marcin Osadowski – za 64. Lista przewinień jest długa i dotyczy głównie publicznych wypowiedzi i działań o charakterze nienawistnym.
Według śledczych, patostreamerzy wielokrotnie grozili przemocą – motywowaną politycznie – oraz publicznie nawoływali do jej stosowania. W swoich transmisjach znieważali ludzi z powodu ich narodowości i wyznania, gloryfikowali wojnę Rosji przeciwko Ukrainie oraz pochwalali historyczne akty przemocy, w tym zabójstwo prezydenta Gabriela Narutowicza.
Mowa nienawiści i rosyjska propaganda
Olszański i Osadowski od dawna znani są z kontrowersyjnych i skrajnie nacjonalistycznych treści, które zamieszczali w sieci. Swoje przekazy kierowali głównie przeciwko Żydom, a w ostatnim czasie także wobec Ukraińców. W internecie prowadzili transmisje na żywo, podczas których pojawiały się treści pełne nienawiści i ksenofobii. W ich wypowiedziach regularnie pojawiały się także elementy prorosyjskiej propagandy.
Zatrzymanie duetu potwierdziła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, a jako pierwsza o sprawie poinformowała „Rzeczpospolita”.