Olbrzymie straty finansowe mieszkańca powiatu staszowskiego

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Fot. KPP w Staszowie


Ponad 430 tys. zł to wartość skradzionego i uszkodzonego mienia w jednym z przedsiębiorstw na terenie miasta Staszowa.

W środę (12 marca) do staszowskich kryminalnych zgłosił się 68-letni mieszkaniec gminy Tuczępy, który poinformował, iż w okresie od grudnia 2024 roku do marca bieżącego roku nieznani mu sprawcy na terenie należącego do niego przedsiębiorstwa, które od kilku lat jest nieczynne, dokonali włamania, kradzieży, a także uszkodzenia mienia.

Joanna Szczepaniak oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie informuje, iż z zakładu skradzione zostały między innymi dwa pojazdy marki Mercedes, pojazd Żuk, a także różnego rodzaju maszyny i elementy wyposażenia. Jak dodaje, policjanci wykonali szereg ustaleń oraz przeprowadzili bardzo dokładnie analizę zgromadzonych informacji i ustalili osoby podejrzewane o dokonanie przestępstwa oraz prawdopodobne miejsce ukrycia i zbycia skradzionego mienia.

– Podejrzenia mundurowych zostały potwierdzone w sobotnie przedpołudnie. Trop zaprowadził kryminalnych do pierwszego ze sprawców, którym okazał się 40-letni mieszkaniec miasta. Niespełna trzy godziny później do policyjnego aresztu trafił drugi z podejrzanych, 37-letni staszowianin – relacjonuje.

Fot. KPP w Staszowie

W sprawie zatrzymani zostali także trzej mieszkańcy powiatu mieleckiego, dwaj w wieku 20 lat oraz 39-letni mężczyzna.

Wobec dwóch mieszkańców Staszowa sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Z kolei trzej pozostali mężczyźni oczekują na decyzję sądu w policyjnym areszcie.

Skradzione mienie częściowo zostało odzyskane i przekazane prawowitemu właścicielowi.

Zgodnie z obowiązującym prawem przestępczy „kwintet” za kratami spędzić może choćby 10 lat.

Fot. KPP w Staszowie
Fot. KPP w Staszowie


Idź do oryginalnego materiału