Brytyjski bank NatWest podjął decyzję o zakończeniu swojej działalności w Polsce do końca 2025 roku. Ta informacja, przekazana przez agencję Reuters, oznacza poważne konsekwencje dla około 1600 polskich pracowników.
Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce
Decyzja o zamknięciu polskiego oddziału zapadła po finalizacji projektu dotyczącego przestępstw finansowych. Jak wyjaśnił rzecznik NatWest, projekt obejmował m.in. weryfikację tożsamości klientów, szczegółową analizę ich wiarygodności finansowej oraz badanie zgodności z przepisami. Polscy pracownicy zajmowali się również kwestiami technologii, finansów i ryzyka finansowego.
Paul Thwaite, dyrektor generalny NatWest, jeszcze w 2024 roku zapowiadał, iż celem kierowanej przez niego instytucji jest stanie się „prostszym i bardziej wydajnym bankiem”. Zamknięcie polskiego oddziału wydaje się być częścią tej strategii.
W ramach konsolidacji operacji, projekty związane z tropieniem przestępczości finansowej zostaną w pełni przeniesione do dwóch pozostałych ośrodków banku – w Wielkiej Brytanii i Indiach. Według rzecznika banku:
- 45% stanowisk w polskim oddziale zniknie na stałe
- 55% zostanie przeniesionych do Wielkiej Brytanii i Indii
Mimo planowanych zwolnień w Polsce, sytuacja finansowa NatWest wydaje się stabilna. Bank odnotował w lutym wzrost rocznego zysku o 20%, korzystając z wyższych zwrotów z kredytów w wyniku wzrostu stóp procentowych. NatWest przygotowuje się również do ponownego pełnego przejścia na własność prywatną po raz pierwszy od kryzysu finansowego w 2008 roku, choć proces ten zwolnił w związku z nadchodzącymi wyborami w Wielkiej Brytanii.
Decyzja NatWest będzie miała znaczący wpływ na lokalny rynek pracy w Polsce, szczególnie w sektorze finansowym i technologicznym. 1600 wysoko wykwalifikowanych pracowników będzie musiało szukać nowego zatrudnienia.