Odwołane spotkanie irańskiej aktywistki z niemieckim rządem. „Próbowali mnie ocenzurować”

Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/news/odwolane-spotkanie-iranskiej-aktywistki-z-niemieckim-rzadem-probowali-mnie-ocenzurowac/

Irańska dysydentka i aktywistka na rzecz praw kobiet miała spotkać się z przedstawicielami niemieckiego rządu. Do spotkaniu jednak nie doszło, ponieważ, jak twierdzi kobieta, rząd nie chciał by spotkanie wyszło na jaw.

Irańska dysydentka i działaczka na rzecz demokracji i praw kobiet Masih Alinejad przybyła do Berlina by wziąć udział w ceremonii wręczenia nagród organizowanej przez Axel Springer Freedom Foundation. W ramach swojej wizyty w Niemczech Alinejad miała się wczoraj (30 listopada) spotkać z przedstawicielami niemieckiego rządu. Do spotkania finalnie jednak nie doszło.

Iranka poinformowała, iż kwestią, która poróżniła strony było to, czy spotkanie powinno być jawne czy też nie. Aktywistka nie chciała, by było one utrzymywane w tajemnicy – rząd niemiecki stał na odmiennym stanowisku.

– Dzisiaj wyszłam ze spotkania z niemieckim rządem, ponieważ próbowali mnie ocenzurować. (…) Powiedziano mi, iż spotkanie ma zostać utrzymane w tajemnicy i nie mogę wspominać o nim w mediach, ani na moich mediach społecznościowych – poinformowała Iranka.

– Słyszałam, iż część niemieckich oficjeli mówi, iż jestem zbyt radykalna i publiczne spotkanie ze mną byłoby szkodliwe dla ich polityki wobec Iranu. jeżeli wspieranie praw kobiet i dążenie do zakończenia reżimu płciowego aparthaidu w Iranie jest byciem radykalnym, to z dumą się tak określę. Niemiecki rząd pomaga Iranowi uciszać dysydentów. Odmawiam grania w ich grę – dodała.

Niemiecki rząd broni jednak swojego stanowiska twierdząc, iż wcześniej obie strony zgodziły się na to, by rozmowy przebiegały za zamkniętymi drzwiami.

– Z mojego doświadczenia wynika, iż rozmowy prowadzone w tajemnicy są bardziej znaczące. Bardzo żałuję, iż pani Alinejad wiąże rozmowy z koniecznością publikacji ich treści i zrezygnowała z rozmowy już na samym początku – stwierdził komisarz ds. praw człowieka w niemieckim ministerstwie spraw zagranicznych Luise Amtsberg.

W spotkaniu z przedstawicielami niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych, poza Masih Alinejad, miała wziąć udział również młoda Iranka, która została postrzelona w czasie zeszłorocznych protestów, które wybuchły w Iranie po śmierci Mahsy Amini – młodej kobiety, która zmarła zaraz po tym, jak aresztowała ją policja moralności za źle noszony hidżab. W czasie antyrządowych wystąpień, kobiety w całym kraju publicznie paliły hidżaby i ścinały włosy, co spotkało się z brutalną odpowiedzią irańskich służb bezpieczeństwa.