Odpowiedzą za zniszczenie mienia i znęcanie się nad zwierzętami. Policja ustaliła sprawców [VIDEO]

Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, jakie miało miejsce na samoobsługowej myjni w Makowie Maz. Tam w sobotę, 18 stycznia woźnica postanowił umyć bryczkę, a przy okazji i konia, myjką ciśnieniową. Przestraszone zwierzę uszkodziło elementy myjni.

W sobotę (18.01) po południu makowscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące zniszczenia mienia na jednej z myjni samochodowej w Makowie Mazowieckim przez spłoszonego konia, którego woźnica wcześniej umył myjką wysokociśnieniową.

– Od wczoraj makowscy policjanci pracują nad sprawą i zbierają materiał dowodowy. Wykonali czynności m.in. z lekarzem weterynarii. Mundurowi zabezpieczyli nagranie monitoringu i ustalili woźnicę, który przyjechał konną bryczką na myjnię. Powiatowy Lekarz Weterynarii przebadał konia. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia zwierzę nie odniosło obrażeń – przekazuje podkom. Monika Winnik, oficer prasowa KPP w Makowie Maz.

Czynności w sprawie prowadzone są w dwóch kierunkach: zniszczenia mienia i znęcania nad zwierzętami.

ren